Obywatel Szwecji uczył dzieci, że mają brać udział w ... dżihadzie!
Szwedzkie Radio otrzymało nagranie, na którym widać jak syryjski uchodźca i obywatel Szwecji tłumaczy dzieciom w meczecie, że powinny brać udział w dżihadzie, a ich życzeniem powinna być śmierć za Allaha - donosi Polskie Radio.
54-letni obywatel Szwecji mieszkał w tym kraju od 1980 roku posiadając status uchodźcy politycznego, gdyż był członkiem zakazanego w Syrii Bractwa Muzułmańskiego. Otrzymał także szwedzkie obywatelstwo. Czyli cały pakiet polityczno-poprawnej bratniej pomocy od lewackich ideologów.
Gdy wybuchła wojna w Syrii, mężczyzna od razu wrócił do swojego macierzystego kraju i przyłączył się do rebeliantów.
Teraz Szwedzi znaleźli nagranie mężczyzny, na którym molestuje psychicznie dzieci, mówiąc im że mają przyłączyć się do dżihadu i że śmierć za Allaha to życzenie każdego islamisty.
Mężczyzna może odpowiadać karnie za werbowanie dzieci do armii, co jest zakazane przez Międzynarodową Konwencję o Prawach Dziecka, której sygnatariuszami są zarówno Szwecja jak i Syria.