Niezależnie od trudności, będziemy iść naprzód we wzajemnych stosunkach – mówił po spotkaniu za Raulem Castro prezydent Stanów Zjednoczonych Barack Obama.
– Byliśmy poruszeni, widząc witających nas Kubańczyków, kiedy jechaliśmy z lotniska. Jesteśmy bardzo wdzięczni za to, czego możemy doświadczać tutaj, w Hawanie – mówił na wspólnej konferencji z Castro Barack Obama. Jak przekonywał nadszedł nowy dzień w relacjach między Stanami Zjednoczonymi, a Kubą.
Z kolei prezydent Kuby, stwierdził, że choć ostatnie złagodzenie restrykcji dotyczących handlu i podróżowania między obydwoma krajami, uznaje za pozytywny znak, to jeszcze nie są działaniem wystarczającym. Raul Castro zaapelował do Obamy o zniesienie embarga wobec jego kraju.
Przywódcy obu krajów wyrazili chęć do kontynuowania rozmów i podjęcia próby normalizacji stosunków. Jeszcze w tym roku mają odbyć się rozmowy poświęcone przestrzeganiu praw człowieka.
Trwająca obecnie wizyta Baracka Obamy na Kubie jest pierwszą wizytą amerykańskiego prezydenta na wyspie od blisko 90 lat. Stosunki Stanów Zjednoczonych z Kubą pogorszyły się w trakcie prezydentury gen. Dwighta Eisenhowera, który zerwał dyplomatyczne relacje z tym krajem. W 2014 r. Obama zapowiedział poprawę stosunków z wyspą. Na Kubie ma powstać ambasada USA. CZYTAJ WIĘCEJ