Nożownik z Manchesteru Mahdi M. przyznał się do winy

Nożownik, który w Nowy Rok zaatakował troje ludzi na dworcu w Manchesterze, przyznał się do próby morderstwa i posiadania materiałów o charakterze terrorystycznym. Podczas ataku wznosił hasła islamistyczne.
Mahdi M. rzucił się z nożem na parę czekającą na przystanku tramwajowym przed stacją Manchester Victoria. Potem zaatakował policjanta. Krzyczał "Allahu akbar" i "niech żyje kalifat". Szybko obezwładnili go policjanci i obsługa tramwaju. Potem okazało się, że napastnik miał też drugi nóż.
Brytyjskie media informują, żeMahdi M. jest Holendrem pochodzenia somalijskiego, mieszkał na Wyspach Brytyjskich od dziecka i ma problemy psychiczne.
Prokuratura przekonuje, że zradykalizował się pod wpływem nienawistnych treści, który znalazł w Internecie. Prokurator Alison Morgan stwierdziła w sądzie, że jej zdaniem atak nie może zostać wytłumaczony tylko chorobą psychiczną, a mężczyzna jest niebezpiecznym ekstremistą.
Polecamy Poranek Radia Republika
Wiadomości
Niemieckie media pesymityczne: Tusk jak "kulawa kaczka", "nie jest pewne, czy jego rząd przetrwa do 2027 roku"
Kaczyński o zwycięskiej kampanii Nawrockiego: mówiłem - "czekajmy na 11" i ta 11 przyniosła nam dobre wyniki
Najnowsze

Morawiecki u Gójskiej: „Wara od dzieci!”. Były premier ostro o hejcie i bezradności rządu

Kaczyński o zwycięskiej kampanii Nawrockiego: mówiłem - "czekajmy na 11" i ta 11 przyniosła nam dobre wyniki

Trafił w sedno polityki PO, mówiąc "cóż szkodzi obiecać". Jest reakcja KO, ale też internautów
