Nowym dowódcą sił NATO w Europie został amerykański generał Curtis Scaparroti. Zastąpił na tym stanowisku generała Philipa Bradlov\'a.
Generał Scaparrotti obejmując dowództwo sił NATO w Europie, powiedział, że 25 lat po zakończeniu „zimnej wojny”, Sojusz jest nadal potrzebny. Nowy dowódca stwierdził, że aktywność militarna Rosji na wschodzie Ukrainy stawia przed Sojuszem nowe wyzwania, w tym konieczność wzmocnienia militarnego wschodniej flanki NATO. Oprócz rozwoju tradycyjnych formacji militarnych Sojusz, zdaniem amerykańskiego generała, powinien przygotowywać się lepiej do prowadzenia wojny o charakterze hybrydowym oraz do walki w cyberprzestrzeni.
Scaparrotti odniósł się również do kwestii aktywnej pomocy dla Ukrainy. Sojusz, jego zdaniem, powinien rozważyć najlepszą formę wsparcia dla państwa ukraińskiego, nie wykluczone, że wsparciem takim miała by być konkretna broń, przekazywana do Kijowa.
Nowy dowódca NATO stwierdził, że zamierza komunikować się z dowództwem sił wojskowych Rosji w sposób konsekwentny i stanowczy.
Generał Scaparrotti ukończył Akademię Wojskową w West Point, dowodził siłami USA w Korei Południowej, Iraku, Afganistanie, Kongo, Rwandize, Bośni i Liberii. Obejmując dowództwo sił NATO w Europie objął również funkcję dowódcy sił zbrojnych USA na naszym kontynencie. Jest 18 dowódcą na tym stanowisku od chwili utworzenia Sojuszu.
Czytaj również: