Na kilka godzin przed przylotem do stolicy Kuby prezydenta USA, kubańska policja brutalnie zatrzymała opozycyjnego dziennikarza – podał serwis RMF FM. Rozpoczynająca się dzisiaj wizyta Baracka Obamy w Hawanie to część planu normalizacji stosunków pomiędzy Stanami Zjednoczonymi, a Kubą.
Jak podał serwis radia RMF FM, dziennikarz Yuri Roca został zatrzymany w drodze do kościoła. Mężczyzna nie brał tego dnia udziału w żadnej akcji wymierzonej przeciwko kubańskiej władzy. Roca został zatrzymany przez tajną policję, brutalnie obezwładniony i wepchnięty do samochodu. Na razie nie ma informacji jak dalej potoczyły się losy dziennikarza oraz jakie były powody zatrzymania.
W Hawanie znajduje się obecnie wielu dziennikarzy z całego świata, w związku z rozpoczynającą się dzisiaj wizytą amerykańskiego prezydenta.
Barack Obama przyleci wraz z rodziną dzisiaj popołudniu na lotnisku w Hawanie. Obama zostanie na Kubie do środy, a w planach prezydenckiej wizyty jest m.in. spotkanie z przywódcą Raulem Castro. Rozpoczynająca się wizyta Obamy to element jego podróży po Ameryce Łacińskiej, ale także część planu normalizacji stosunków pomiędzy dwoma państwami, który jest wprowadzany od ubiegłego roku. Wtedy prezydent Obama ogłosił wznowienie dyplomatycznych stosunków z Kubą, zerwanych w 1961 roku. Czytaj więcej