Przejdź do treści
Niemcy: Aktywistka Państwa Islamskiego, która pozwoliła umrzeć dziecku z pragnienia, spędzi 14 lat w więzieniu
youtube.com

Niemiecka aktywistka Państwa Islamskiego (IS), która pozwoliła umrzeć z pragnienia pięcioletniej dziewczynce - jazydzkiej niewolnicy - spędzi 14 lat w więzieniu, orzekł sąd w Monachium, o którego wyroku poinformowała agencja AP.

Sprawa toczyła się przed sądem apelacyjnym: kobieta, znana jako Jennifer W., została już w w 2021 skazana na dziesięć lat więzienia, jednak obie strony wniosły o apelację.

Skazana, pochodząca z Dolnej Saksonii, obecnie 30 letnia, wyjechała w 2014 roku na tereny kontrolowane przez IS - ekstremistyczną, międzynarodową organizację sunnicką dążącą do utworzenia kalifatu. Zamężna z irakijskim członkiem IS przystąpiła do kobiecej policji obyczajowej. Uzbrojona w AK-47 patrolowała ulice i parki Mosulu i Faludży, dbając o to, by ludność przestrzegała reguł nakazanego przez IS zachowania i ubioru” - informował w czasie pierwszego procesu portal Times of Israel.

W 2015 roku małżeństwo kupiło dwie jazydzkie niewolnice: matkę i pięcioletnią córkę. Jazydzi, uważani przez ortodoksyjnych sunnitów za heretyków, wyznają synkretyczną religię łączącą elementy wierzeń indoirańskich, judaizmu, nestorianizmu i islamu. W czasie gdy IS kontrolowało duże obszary Syrii i Iraku, tysiące jazydów zostało wymordowanych i uwięzionych. Kiedy dziecko kupione przez Jennifer zachorowało i obsiusiało materac, mąż za karę przykuł je, zostawiając w upale na słońcu. Jennifer wiedziała, widziała i nie zareagowała. Dziewczynka umarła z gorąca i pragnienia.

Rok później Jennifer została zatrzymana w Turcji i odesłana do Niemiec. Państwo nie dysponowało dowodami przeciwko niej, ale finalnie dowody zdobyła informatorka FBI: usłyszała od Jennifer o śmierci dziecka i o reakcji na nią IS, po czym nagranie otrzymała niemiecka policja.

W trakcie pierwszego procesu w 2019 roku prawnicy Jennifer dowodzili przed sądem, że w ogóle nie ma dowodów na śmierć dziecka, i wnosili o karę więzienia w zawieszeniu za "wspieranie organizacji terrorystycznej". Jednak sąd skazał kobietę również za zbrodnię przeciwko ludzkości i przyczynienie się do śmierci jazydzkiej dziewczynki. Niemiecka Sueddeutsche Zeitung twierdziła, że kiedy proces był na ukończeniu, Jennifer utrzymywała, że zrobiono z niej "kozła ofiarnego obwinianego o wszystko, co wydarzyło się za czasu rządów IS". W odrębnym procesie, również toczącym się przed niemieckim sądem, męża Jennifer skazano na dożywocie.

 

PAP

Wiadomości

Zła i dobra wiadomość. Co z Wrocławiem?

Wrocław czeka ale nie ludzie. Bez wytchnienia umacniają wały

Uruchomiono dwa kolejne poldery zalewowe pod Wrocławiem

Usuwanie skutków powodzi. Jakie uprawnienia ma twój pracodawca?

Zmarł Toto Schillaci, bohater mistrzostw świata 1990

Libicki: Henning-Kloska wykazała się całkowitym brakiem wyczucia

Nie wstyd panu, panie Donaldzie?

Kosztowniak: Chaos, dezinformacja, degrengolada i upadek - tak w sytuacji kryzysowej działa Tusk

Szokujące słowa ekologa! Niemiecki wywiad werbował do protestów przeciwko budowie zbiorników retencyjnych!

Trump i Duda spotkają się w Amerykańskiej Częstochowie – kluczowe wydarzenie przed wyborami w USA

Dzisiaj informacje TV Republika

Dlaczego luksusowy resort w Jeleniej Górze przerwał wał powodziowy?

Kowalski: Tusk powinien być natychmiast zdymisjonowany

Myślano, że obok wiecu Trumpa są materiały wybuchowe. Policja wkroczyła do akcji

Jak doszło do eksplozji pagerów Hezbollahu?

Najnowsze

Zła i dobra wiadomość. Co z Wrocławiem?

Zmarł Toto Schillaci, bohater mistrzostw świata 1990

Libicki: Henning-Kloska wykazała się całkowitym brakiem wyczucia

Nie wstyd panu, panie Donaldzie?

Kosztowniak: Chaos, dezinformacja, degrengolada i upadek - tak w sytuacji kryzysowej działa Tusk

Wrocław czeka ale nie ludzie. Bez wytchnienia umacniają wały

Uruchomiono dwa kolejne poldery zalewowe pod Wrocławiem

Usuwanie skutków powodzi. Jakie uprawnienia ma twój pracodawca?