Rząd Francji wydłużył w czwartek z powodu pandemii Covid-19 godzinę policyjną, która od soboty na terenie całego kraju obowiązywać będzie od 18:00 do 6:00 rano. Premier Jean Castex na konferencji prasowej poinformował, że taki stan będzie utrzymany przez co najmniej dwa tygodnie.
Obecnie godzina policyjna w większości francuskich departamentów rozpoczyna się o godzinie 20:00, ale od soboty w całym kraju już po 18:00 nie będzie można opuszczać domu poza wyjątkowymi sytuacjami, do których należeć będą powroty z pracy lub szkoły, zakupy pierwszej potrzeby czy wizyty lekarskie.
- Z wyjątkami związanymi z misjami służby publicznej, wszystkie miejsca, biznesy czy usługi przeznaczone dla publiczności będą zamknięte o godzinie 18:00 - powiedział Castex.
Zdaniem premiera w departamentach, w których godzina policyjna już od pewnego czasu obowiązuje od 18:00, dwukrotnie, a nawet trzykrotnie zmniejszyła się szybkość transmisji koronawirusa.
Ze względu na pojawiające się we Francji przypadki zakażenia brytyjską mutacją koronawirusa władze wprowadziły także kolejne obostrzenia dla podróżnych, przybywających do Francji spoza Unii Europejskiej. Takie osoby będą musiały przedstawić negatywny test na koronawirusa oraz samodzielnie poddać się tygodniowej izolacji, a następnie przejść kolejny test metodą PCR.
Castex zapowiedział też, że od 25 stycznia studenci pierwszego roku studiów będą mogli wznowić zajęcia na swoich uczelniach w małych grupach. Natomiast w ramach strategii powrotu uczniów do nauki po zimowej przerwie w szkołach przeprowadzane będzie miesięcznie co najmniej milion testów na koronawirusa.
- Chcemy uniknąć zamykania placówek oświatowych - powiedział Castex i jednocześnie poinformował o nowych restrykcjach sanitarnych w szkołach. Zawieszone zostają do odwołania wszystkie zajęcia z wychowania fizycznego w pomieszczeniach oraz pozalekcyjne zajęcia fizyczne.
- Nie chcemy zamykać szkół, ale jeśli będzie duży przyrost liczby zakażeń, będziemy musieli zorganizować naukę zdalną - zaznaczył premier.
Szczególną uwagę Castex zwrócił na szkolne stołówki, gdzie trzeba zdejmować maseczki. Zgodnie z najnowszymi wytycznymi uczniowie tej samej klasy będą musieli jeść razem, możliwe będzie wydłużenie czasu na posiłek, a w ostateczności wprowadzone będzie wydawanie dań na wynos.
Zdaniem Castexa sytuacja epidemiczna we Francji jest "pod kontrolą", ale "krucha", a niepokój wzbudza "pojawienie się nowych, bardziej zaraźliwych szczepów" koronawirusa. Wprawdzie nie przewiduje się trzeciego lockdownu, ale premier podkreślił, że może on zostać wprowadzony "bezzwłocznie" w przypadku "pogorszenia się sytuacji epidemicznej".
- Jeśli w najbliższych dniach zaobserwujemy nasilenie epidemii, będziemy musieli bezzwłocznie zdecydować o kolejnych obostrzeniach - powiedział Castex.
- Wirus nadal aktywnie krąży - mówił premier podkreślając, że liczba dobowych zakażeń utrzymuje się na "wysokim poziomie" i obecnie wynosi około 16 tys. przypadków dziennie.
Castex pokreślił także, iż szczepienia są „najwyższym priorytetem w celu wyjścia” z obecnego kryzysu. Jednocześnie wezwał Francuzów do "zbiorowego wykazania się cierpliwością i odpowiedzialnością".
- Najwyższym priorytetem wyjścia z tego kryzysu są szczepienia. Ale razem będziemy musieli wykazać się cierpliwością i odpowiedzialnością, ponieważ szczepienie będzie w stanie nas dostatecznie chronić przez kilka miesięcy - powiedział.
Premier zapowiedział również przyspieszenie kampanii szczepień poprzez otwarcie w poniedziałek 700 dodatkowych ośrodków, w których zaszczepić się będą mogły osoby w każdym wieku mające choroby wysokiego ryzyka, w szczególności osoby cierpiące na ciężką niewydolność nerek lub będące po przeszczepie tego narządu, osoby leczone na raka i z zespołem Downa. W sumie akcją tą ma być objętych ok. 800 tys. osób.
Do tej pory we Francji, według ministerstwa zdrowia, pierwszą dawkę szczepionki otrzymało 247 tys. osób.
W czwartek francuskie ministerstwo zdrowia poinformowało o 21 228 zakażeniach w ciągu ostatniej doby. Dzień wcześniej było ich 23 852. W minionych 24 godzinach zmarły 282 zainfekowane koronawirusem osoby. Liczba pacjentów na oddziałach intensywnej terapii wzrosła o 15 do 2726, podczas gdy całkowita liczba osób hospitalizowanych z powodu Covid-19 wzrosła o 248 i wynosi 25 017.
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Ziobro ukarany za nieobecność na nielegalnej komisji ds. "Pegasusa". Polityk: "ukarała mnie celebrytka TVN"
Dla Tuska Trump to "nakryty na kradzieży złodziej", a dla żony Sikorskiego - "produkt mafijnego świata"
Najnowsze
Ziobro ukarany za nieobecność na nielegalnej komisji ds. "Pegasusa". Polityk: "ukarała mnie celebrytka TVN"
Express Republiki | 09.11.2024 | Republika
Obywatelskie ujęcie kompletnie pijanego... policjanta, który przewoził dziecko
"Budda" miał być szantażowany. Prokuratura potwierdza, że zajmowała się tą sprawą