Parlament Europejski wyłoni dzisiaj z szóstki kandydatów, troje finalistów do nagrody. Przyznając nagrodę za zasługi w walce o prawa człowieka i demokrację, politycy nie będą mieli łatwego wyboru. Wśród zgłoszonych kandydatów jest zamordowany rosyjski opozycjonista Borys Niemcow i ukraińska pilotka Nadia Sawczenko.
Po dzisiejszej decyzji PE, 29 października przewodniczący parlamentu oraz liderzy grup politycznych działających w parlamencie, zadecydują kto zostania w tym roku uhonorowany nagrodą.
Wśród szóstki zgłoszony kandydatów są m.in. zamordowany w lutym tego roku jeden z liderów opozycji demokratycznej w Rosji Borys Niemcow, ukraińska pilotka schwytana przez rosyjskich rebeliantów na Ukrainie Nadia Sawczenko oraz uznany za więźnia sumienia blogger z Arabii Saudyjskiej Raif Badawi.
Nagroda, nazwana imieniem słynnego radzieckiego dysydenta i fizyka Andrieja Sacharowa, przyznawana jest przez PE za zasługi w walce o prawa człowieka i demokrację.
W poprzednich latach jej laureatami byli Kongijski lekarz ginekolog Denis Mukwege, który pomaga ofiarom gwałtów i jest założycielem szpitala Panzi w Bukavu w Demokratycznej Republice Konga, nastoletnia Pakistanka Malala Yousafzai, walcząca o prawa dzieci i prawo kobiet do edukacji w krajach islamskich, uczestnicy arabskiej wiosny, były prezydent RPA i przywódca walki z apartheidem Nelson Mandela, lider opozycyjnego białoruskiego ruchu "O Wolność" Alaksandr Milinkiewicz i były sekretarz generalny ONZ Kofi Annan.
Nagroda zostanie przyznana 16 grudnia w Strasburgu.