Przejdź do treści

Wyborcza farsa na Białorusi. Łukaszenka zdobył 87,6 proc. głosów

Źródło: x.com/@AFP

Alaksandr Łukaszenka zdobył 87,6 proc. głosów w wyborach prezydenckich na Białorusi - podały białoruskie media państwowe, powołując się na wyniki exit poll. Niedzielne wybory nie są uznawane za demokratyczne przez białoruską opozycję i Zachód.

Według inofrmacji przekazanych przez reżimowe media pozostali oficjalni kandydaci zdobyli między 1-3 proc. głosów. Przeciwko wszystkim kandydatom zagłosowało 5,1 proc. wyborców - wynika z exit poll.

Niedziela była głównym dniem zorganizowanego przez reżim głosowania, w którym rządzący od 31 lat Łukaszenka sięgnął po siódmą kadencję. Lokale zamknięto o godz. 20.00 (godz. 18.00 w Polsce).

Nie uznają wyników

Opozycja nazywa to głosowanie "bez-wyborami", ponieważ nie było w nim realnych oponentów ani szans na demokratyczny proces.

Liderka opozycji białoruskiej Swiatłana Cichanouska oświadczyła, że ani Białorusini ani społeczność międzynarodowa nie uznają wyników niedzielnych "wyborów". Parlament Europejski wezwał w rezolucji UE i państwa członkowskie, by nadal nie uznawały Łukaszenki jako prezydenta po "wyborach", które uznała za "fikcyjne".

Poprzednie wybory w 2020 r., pomimo wyeliminowania poprzez aresztowania i sfingowane sprawy karne głównych pretendentów po stronie opozycji - Siarhieja Cichanouskiego i Wiktara Babaryki (obecnie odsiadują wyroki), stały się okazją do zademonstrowania masowego protestu przeciwko Łukaszence.

Wyszli na ulicę

Wówczas białoruski lider - zdaniem ekspertów - nie doceniając skali niezadowolenia społecznego, dopuścił do wyborów Cichanouską. Propaganda nazywała ją "kurą domową" i "kotletową wróżką", próbując ośmieszać w oczach wyborców. Pomimo tego, według opozycji i niezależnych podliczeń (realne wyniki nigdy nie były ujawnione), to właśnie Cichanouska wygrała wybory, a po tym, gdy Łukaszenka został ogłoszony zwycięzcą z wynikiem 81 proc., Białorusini masowo wyszli na ulicę.

Brutalne tłumienie protestów i gwałtowne fale represji politycznych, które były bezprecedensowe nawet dla Białorusi, doprowadziły do zniszczenia lub emigracji opozycji politycznej, mediów, organizacji i aktywistów społecznych, a do więzień wpędziły tysiące ludzi. Po pięciu latach, jak informują obrońcy praw człowieka, represje stale trwają, a w więzieniach "za politykę" przebywa obecnie 1256 osób (co jednak nie jest pełną liczbą).

Po kampanii i brutalnych represjach 2020 r. kraje zachodnie podjęły decyzję o nieuznaniu ogłoszonych oficjalnie wyników wyborów, a Łukaszenka nie jest od tego czasu uznawany za prawowitą głowę państwa. Zachód utrzymuje kontakty z białoruską opozycją na emigracji, jednak jej realny wpływ i przełożenie na sytuację na Białorusi są znikome.

Źródło: PAP

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.

Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.

Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X

Wiadomości

Niemcy kupują polskie złoża węgla

SKANDAL! Sąd przytaknął koalicji 13 grudnia. Będzie doprowadzenie Ziobry?

Błaszczak: Trzaskowski to lewacki polityk, jest niewiarygodny, nie jest sobą

Tragedia w kopalni Marcel. Nowe informacje ws. poszkodowanych

Zakaz używania telefonów w szkołach?

Ranking ATP - Hurkacz wypadł z czołowej "20"

SPRAWDŹ TO!

Tusk znów chciał zaatakować Nawrockiego. To mu się nie opłaciło!

Ruska spółka szkoliła polskich strażaków

Bezrobocie w górę. W grudniu 2024 r. wyniosło 5,1 proc.

Nitrasowi puściły hamulce. Próbuje atakować Elona Muska

Trzaskowski z Sorosem proponują Polakom Zielony Ład

Król Karol III z wizytą w Polsce. Znany jest cel wizyty

Izabella Krzan o kulisach zakończenia pracy w TVP

Katastrofa samolotu. Nie zgadniesz, co znaleziono w silnikach!

Tęczowy Rafał w Brazylii. Jego wykład kosztował podatnika 2 tysiące zł za każdą minutę przemowy!

Najnowsze

Niemcy kupują polskie złoża węgla

Zakaz używania telefonów w szkołach?

Ranking ATP - Hurkacz wypadł z czołowej "20"

Tusk znów chciał zaatakować Nawrockiego. To mu się nie opłaciło!

SPRAWDŹ TO!

Ruska spółka szkoliła polskich strażaków

SKANDAL! Sąd przytaknął koalicji 13 grudnia. Będzie doprowadzenie Ziobry?

Błaszczak: Trzaskowski to lewacki polityk, jest niewiarygodny, nie jest sobą

Tragedia w kopalni Marcel. Nowe informacje ws. poszkodowanych