Administracja prezydenta USA Baracka Obamy, która wspiera rząd w Kijowie, w pewnym stopniu ponosi odpowiedzialność za konflikt na Ukrainie "i jego poważne konsekwencje" - poinformowało rosyjskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych. Oświadczyło również, że najnowsze sankcje wobec Rosji, które wprowadziła Unia Europejska mogą utrudnić współpracę Moskwy i krajów "28" w kwestiach bezpieczeństwa
MSZ Rosji straszy UE: Sankcje zagrażają współpracy ws. bezpieczeństwa
- Dodatkowa lista sankcji to bezpośredni dowód na to, że kraje UE obrały kurs na ograniczanie współpracy z Rosją w sprawie międzynarodowego i regionalnego bezpieczeństwa - napisał resort w komunikacie.
MSZ Rosji: USA w pewnym stopniu odpowiedzialne za kryzys na Ukrainie
Rosyjskie MSZ oświadczyło, że administracja prezydenta USA Baracka Obamy, która wspiera rząd w Kijowie, w pewnym stopniu ponosi odpowiedzialność za konflikt na Ukrainie "i jego poważne konsekwencje".
Komunikat w tej sprawie był odpowiedzią na oskarżenia ze strony Białego Domu, że prezydent Rosji Władimir Putin jest "winny" zestrzelenia malezyjskiego samolotu nad terenami kontrolowanymi przez prorosyjskich terrorystów - pisze agencja Reutera.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Sikorski: Rosja odegra się za sankcje. Będą straty w gospodarce