Rosyjski minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow wyraził w opinię, że polityka zagraniczna USA pod rządami Joe Bidena będzie podobna do tej, jaką prowadził prezydent Barack Obama, zwłaszcza jeśli chodzi o Iran i zmiany klimatu.
Kreml na razie nie gratuluje
Kreml w poniedziałek poinformował, że poczeka na oficjalne wyniki wyborów prezydenckich w USA, zanim skomentuje ich rezultat. Zwrócono też uwagę na zapowiedź obecnego prezydenta Donalda Trumpa składania pozwów sądach w sprawie domniemanych nieprawidłowości związanych z głosowaniem podczas wyborów szefa państwa.
– Gratulacje są wysyłane przed opublikowaniem wyników, gdy nie ma sporu między kandydatami - podkreślił Ławrow na konferencji prasowej.
Ławrow krytykuje system wyborczy USA
Szef rosyjskiej dyplomacji określił w czwartek amerykański system wyborczy jako jeden z najbardziej "archaicznych" na świecie.
– Oni mają z pewnością najbardziej archaiczny system wyborczy, istnieje on w kilku najważniejszych krajach na świecie - oznajmił.
Ławrow szczególnie skrytykował pośredni charakter amerykańskich wyborów prezydenckich - system elektorów.
– Jeśli Amerykanie są gotowi żyć z tą tradycją, która znacznie deformuje wolę narodu, zostawmy to im - dodał szef MSZ Rosji.
Zastrzeżenia Trumpa co do wyborów
Prezydent Trump nie uznał zwycięstwa rywala - utrzymuje, że w procesie wyborczym dochodziło do nieprawidłowości, jego obóz składa i zapowiada kolejne skargi sądowe.