Na niebie w amerykańskim Michigan wczoraj pojawił się jasny błysk i głośny hałas. Wedle National Weather Service nie był to piorun ani błyskawica. Z nieba prawdopodobnie spadł meteoryt.
Meteoryt spowodował trzęsienie ziemi o magnitudzie 2.0. Było ono odczuwane około 40 mil od miasta Detroit. Zjawisko zostało uwiecznione na kamerach montowanych w samochodach i domach.
Świadkowie podkreślają, że zjawisko wywołało potężny hałas. Przestraszeni mieszkańcy telefonowali na numery ratunkowe. Sytuację uspokoiło Biuro ds Bezpieczeństwa Wewnętrznego i Zarządzania Kryzysowego w Ingham County. – Nie ma potrzeby dzwonić pod 911. Wszystko wskazuje na to, że była to naturalna kula ognia - meteoryt – poinformował na Twitterze urząd.
My WiFi camera finally caught something cool #metrodetroitmeteor
Post udostępniony przez Chris Laine (@topherlaine) Sty 16, 2018 o 5:56 PST