Lewicowa utopia? „Stolica dobrobytu” Bruksela ma gigantyczny problem z bezdomnością

Ponad 9 tysięcy osób bez dachu nad głową w Brukseli. Tak wygląda rzeczywistość w „postępowym” sercu Europy, zarządzanym przez unijnych urzędników, które głoszą walkę z wykluczeniem, ale nie radzą sobie z najbardziej podstawowym problemem społecznym.
Lewicowy sen złudzeń
Stolica Unii Europejskiej, lansowana przez lewicowe elity polityczne jako wzór nowoczesnego społeczeństwa, staje dziś przed brutalną rzeczywistością. Jak wynika z raportu regionalnej agencji Bruss’Help, tylko jednej listopadowej nocy 2024 roku aż 9 777 osób zostało zarejestrowanych jako bezdomne. To wzrost o 25% w porównaniu z rokiem 2022 .
Na stacjach metra, ulicach i w prowizorycznych schronieniach spało wtedy prawie tysiąc osób, a kolejne tysiące przebywały w nieformalnych lokalach lub tymczasowych punktach noclegowych. Problem wyraźnie rozlewa się poza ścisłe centrum miasta i dotyka również obrzeży.
Elity głoszą hasła, a ludzie śpią na ulicy
Bruksela to nie tylko serce biurokracji unijnej — to symbol ideologii, która miała budować inkluzywne społeczeństwo. Tymczasem zamiast rozwiązywać problem, politycy fundują kolejne deklaracje bez pokrycia. Belgia, przypomnijmy, podpisała w 2021 roku europejskie zobowiązanie do całkowitego wyeliminowania bezdomności do 2030 roku. A rzeczywistość? Ponad dziewięć tysięcy przykładów ludzkich dramatów.
Ekspertka z Bruss’Help, Adèle Pierre, cytowana przez „Politico”, nie pozostawia złudzeń — na rosnącą liczbę bezdomnych wpływają kryzys mieszkaniowy oraz problemy imigracyjne. Brakuje dostępnych mieszkań, ceny szybują w górę, a państwo nie jest w stanie zapewnić miejsc noclegowych zwłaszcza samotnym mężczyznom.
Lewicowe środowiska chętnie mówią o „walce z nierównościami” i „wzmacnianiu polityki społecznej”. W praktyce jednak to właśnie pod ich rządami Bruksela staje się miastem namiotów, kartonów i bezradności. Bruss’Help alarmuje, że „skala problemu przekracza możliwości działań jednostkowych”, ale dotąd nie widać skutecznych reakcji. Mimo stworzenia ratunkowego planu głównego z 35 akcjami naprawczymi, sytuacja się pogarsza.
Nowy wspaniały świat nie wypalił
Dla europejskich elit Bruksela miała być sztandarem postępu. Dziś jest dowodem na upadek ideologii, która więcej mówi, niż robi. Gdy mieszkańcy tracą dach nad głową, politycy pochłonięci są debatami o klimacie, różnorodności i „przyszłości Europy”. Tymczasem bezdomność staje się symbolem moralnej pustki tego modelu.
Źródło: Republika, politico.eu
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X
Najnowsze

Podkarpackie: Niemal 200 interwencji strażaków. Wojsko ma pomagać w usuwaniu skutków ulewy

Historia i współczesność Drogi Krzyżowej w Polsce i na świecie

Mistrz olimpijski Ahmed Hafnaoui zawieszony! Dopingowy incydent wykluczył go z rywalizacji
