Swoje środowe wystąpienie inaugurujące prace brytyjskiego parlamentu Elżbieta II rozpoczęła tematem unijnego referendum.
Brytyjska królowa poinformowała parlament, że gabinet Davida Camerona ma doprowadzić do uchwalenia ustawy referendalnej. Uchwała jest niezbędna do przeprowadzenia w Wielkiej Brytanii referendum w sprawie wyjścia z UE do końca 2017 roku.
Mówiła również o niestabilnej sytuacji we wschodniej Europie. Wprost wspomniała o rosyjsko-ukraińskim konflikcie i zaznaczyła, że niezbędne jest regularne wywieranie presji na Rosję.
Jako priorytetowe dla nowego parlamentu Królowa podkreśliła również kwestie zwiększenia ilości miejsc pracy, poprawy służby zdrowia, podatków, zmniejszenia deficytu, a także zwiększenia decentralizacji Szkocji, Walii i Irlandii Północnej.
Do kwestii ewentualnego opuszczenia struktur unijnych odniósł się również Cameron. Wyraził nadzieję, że ustawa dopuszczająca referendum zostanie uchwalona w trybie przyspieszonym i umożliwi to przeprowadzenie głosowania już w przyszłym roku.
Wybrany ponownie w wyborach 7 maja brytyjski premier zaznaczył, że nie zależy mu na wyjściu z Unii, aczkolwiek nie wyobraża sobie dalszego funkcjonowania na dzisiejszych zasadach. Domaga się on od Brukseli zreformowania obecnych przepisów traktatowych.
Czytaj więcej:
Referendum ws. członkostwa w UE przed 2017?
Cameron wyprowadzi Wielką Brytanię z Unii?