W poniedziałek, 9 kwietnia, Kreml podał, że współpracuje z rosyjskim rządem w sprawie środków łagodzących skutki nowych sankcji amerykańskich.
Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow powiedział, że podjęcie decyzji w sprawie jakichkolwiek środków odwetowych zajmie Rosji trochę czasu. Podczas konferencji prasowej wyznał, że Kreml uważnie monitoruje sytuację i przyznał, że sankcje nałożone przez Waszyngton są poważne.
Stany Zjednoczone nałożyły 6 kwietnia poważne sankcje przeciwko rosyjskim biznesmenom, firmom i urzędnikom rządowym, uderzając w sojuszników prezydenta Władimira Putina, by ukarać Moskwę za rzekome wtrącanie się w wyborach w 2016 r. W USA i inne "złośliwe działania". Było to w jedno z najbardziej agresywnych posunięć ze strony Waszyngtonu.