Koronawirus uderzył w Chiny. To inwazja z Rosji

Chiny mierzą się z największą od wielu miesięcy falą zakażeń koronawirusem. Z ogniskiem groźnego wariantu Delta wykrytym na lotnisku w Nankinie wiązanych jest już ponad 200 przypadków. W piątek władze poinformowały, że źródłem infekcji był samolot z Rosji.
Zakażeń jest już więcej niż na przełomie maja i czerwca, gdy niewielkie ognisko Delty pojawiło się w prowincji Guangdong na południu Chin. Większy niż wówczas jest również zasięg geograficzny najnowszej fali.
Większość infekcji wykrywanych jest w prowincji Jiangsu, której stolicą jest Nankin, ale wirus przedostał się już co najmniej do pięciu innych regionów, w tym do Pekinu. Za ognisko zakażeń uważa się też popularną atrakcję turystyczną w prowincji Hunan, którą odwiedzają miliony Chińczyków z całego kraju.
Nankińskie władze sanitarne ogłosiły w piątek, że źródłem infekcji są członkowie personelu sprzątającego na lotnisku. Mieli oni zakazić się wariantem Delta podczas czyszczenia kabiny samolotu, który przybył 10 lipca z Rosji. Za prawdopodobną przyczynę uznano nieprzestrzeganie procedur bezpieczeństwa.
Państwowy dziennik „Global Times” podał, powołując się anonimowe źródło, że lotnisko w Nankinie odwołało wszystkie loty do 11 sierpnia. W niektórych regionach zarządzono kwarantannę dla osób przybywających z tego miasta, a pekińskie osiedle, gdzie wykryto dwa zakażenia, zostało objęte lockdownem.
Jakie są statystyki zakażeń w Chinach?
Państwowa komisja zdrowia zgłosiła w piątek 64 nowe objawowe zakażenia, w tym 21 określonych jako infekcje lokalne. 18 odnotowano w Jiangsu, dwie w Hunanie i jedną w Pekinie. Spośród 43 przypadków przywleczonych 21 wykryto w Junnanie, który graniczy z pogrążoną w chaosie Birmą.
Władze Chin przyjęły zasadę „zero tolerancji” dla koronawirusa i stanowczo reagują na pojawiające się sporadycznie lokalne ogniska infekcji, by nie dopuścić do nawrotu pandemii na dużą skalę. Stosują również poważne ograniczenia możliwości wjazdu do kraju, a przyjezdnych poddają surowej kwarantannie.
Polecamy Poranek Radia Republika
Wiadomości
Niemieckie media pesymityczne: Tusk jak "kulawa kaczka", "nie jest pewne, czy jego rząd przetrwa do 2027 roku"
Kaczyński o zwycięskiej kampanii Nawrockiego: mówiłem - "czekajmy na 11" i ta 11 przyniosła nam dobre wyniki
Najnowsze

Kaczyński o zwycięskiej kampanii Nawrockiego: mówiłem - "czekajmy na 11" i ta 11 przyniosła nam dobre wyniki

Trafił w sedno polityki PO, mówiąc "cóż szkodzi obiecać". Jest reakcja KO, ale też internautów

Trump rozmawiał z Putinem. Ujawnił, co powiedział w sprawie Ukrainy i Iranu
