Rakiety krótkiego zasięgu były skierowane w stronę Morza Japońskiego z poligonu w prowincji Kangwon na wschodnim wybrzeżu. Jak podało dowództwo Floty Pacyfiku USA, pierwsza i trzecia z rakiet eksplodowały na morzu, a druga przy starcie.
Próby balistyczne zostały przeprowadzone o godz. 11.49, godz. 12.07 i godz. 12.19 czasu lokalnego. Rakiety zostały wystrzelone z poligonu Kittaeryong w pobliżu miasta Wonsan położonego nad Morzem Japońskim w południowo-wschodniej części KRLD.
Jak oceniło Kolegium Połączonych Szefów Sztabów Korei Południowej dwie z wystrzelonych przez Pjongjang rakiet przeleciały dystans nie większy niż 250 km. Wystrzelono je w kierunku północno-wschodnim – podała południowokoreańska agencja prasowa Yonhap. Wywiad wojskowy Korei Południowej analizuje szczegółowo wszystkie okoliczności wystrzelenia rakiet i dopiero po zakończeniu śledztwa wydany zostanie oficjalny komunikat.
Jak zapewniło dowództwo Floty Pacyfiku USA, którego kwatera główna znajduje się na Hawajach, wystrzelenie rakiet przez Koreę Płn. nie niesie żadnego zagrożenia dla sił wojskowych Stanów Zjednoczonych dyslokowanych na wyspie Guam, gdzie znajduje się amerykańska baza sił powietrznych.
Japonia monitoruje sytuację
W ocenie rządu Japonii wystrzelenie rakiet przez Koreę Płn. było częścią ćwiczeń wojskowych, jakie prowadzone są obecnie w KRLD. Wystrzelenie rakiet nie pociągnęło za sobą większego zagrożenia dla bezpieczeństwa Japonii, żadna z nich nie naruszyła granic wyłącznej strefy ekonomicznej Japonii, która w prawie międzynarodowym jest obszarem rozciągającym się poza morzem terytorialnym do 200 mil morskich (370 km).
Premier Japonii Shinzo Abe zalecił podczas sobotniego posiedzenia rządu, aby wszystkie ministerstwa i służby zachowały szczególną ostrożność i na bieżąco monitorowały rozwój sytuacji będąc gotowymi na każdy scenariusz rozwoju wydarzeń. Jak powiedział rzecznik rządu w Tokio Yoshihide Suga – jest to standardowa procedura w wypadku prób jądrowych i balistycznych podejmowanych przez Koreę Płn. Chodzi o maksymalną czujność, która pozwoli na adekwatną reakcję na każdy obrót wydarzeń.
Sobotnia próba została przeprowadzona w momencie, gdy poziom napięcia na Półwyspie Koreańskim jest wyższy niż kiedykolwiek – zaznacza w komentarzu agencja AFP.