Przejdź do treści
"Kłamstwa i błędy". Brytyjski rząd odpowiada na krytyczny artykuł w "The Sunday Times"
Flickr, CC BY 2.0, Fot. RachelH

Rząd Wielkiej Brytanii odniósł się do artykułu w „The Sunday Times”. Dziennikarze gazety zarzucili brytyjskim władzom zbagatelizowanie zagrożenia związanego z koronawirusem oraz zbyt opieszałe działania w pierwszej fazie epidemii.

W obszernym i opartym w dużej mierze na źródłach z Downing Street artykule w "The Sunday Times" napisano m.in., że rząd na początkowym etapie poważnie zlekceważył zagrożenie związane z epidemią koronawirusa, a spóźniona o ponad pięć tygodni reakcja i zaniedbania z poprzednich lat przyczyniły się do śmierci tysięcy ludzi. Ujawniono też, że premier Boris Johnson był z różnych powodów nieobecny na pierwszych pięciu posiedzeniach rządowego sztabu kryzysowego (COBR) poświęconych koronawirusowi i pojawił się na nich dopiero 2 marca.

Do artykułu już w niedzielę odniósł się Michael Gove, minister bez teki w rządzie, który potwierdził, że Johnsona faktycznie nie było na tych posiedzeniach, ale nie jest to niczym nadzwyczajnym, bo często przewodniczą im odpowiedni ministrowie, więc zarzuty, iż premier je celowo opuszczał, są "groteskowe".

Jednak w poniedziałek rząd opublikował liczącą ok. 2000 słów - i jak podkreślają niektóre brytyjskie media znacznie ostrzejszą w tonie - odpowiedź.

– Ten artykuł zawiera szereg kłamstw i błędów oraz aktywnie zniekształca ogromną ilość pracy, jaką wykonywał rząd na najwcześniejszych etapach epidemii koronawirusa - oświadczył rzecznik rządu. W odpowiedzi wskazano w niej 14 twierdzeń "The Sunday Timesa", które zawierają nieścisłości lub jawne przeinaczenia.

Potwierdzono, że Johnson faktycznie nie był na pięciu posiedzeniach sztabu kryzysowego, ale jak podkreślono, nie jest to niczym nadzwyczajnym, gdyż np. w czasie epidemii H1N1 w 2009 roku, gdy rządziła Partia Pracy, posiedzeniu COBR również przewodniczył minister zdrowia. Wytknięto kilka nieścisłości faktograficznych, np. pomyloną o tydzień datę, w którym odbyło się pierwsze posiedzenie COBR, wyjaśniono jakie kryteria obowiązują przy określaniu stopnia zagrożenia epidemicznego dla ludności i wskazano, że "The Sunday Times" pominął fakt, iż przed tym posiedzeniem ten stopnień już został podniesiony z bardzo niskiego na niski. Podkreślono, że po raz pierwszy o potencjalnym zagrożeniu minister zdrowia Matt Hancock rozmawiał z Johnsonem już 7 stycznia i podano także daty spotkań innych ciał doradczych.

W odpowiedzi rządu przypomniano też, że wbrew temu, co twierdzi "The Sunday Times", w styczniu nie było konsensusu wśród naukowców, co do zagrożenia związanego z koronawirusem, a Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) uznała go za pandemię dopiero 11 marca, czyli działania brytyjskiego rządu uprzedzały wytyczne WHO. Potwierdzono, że brytyjski rząd faktycznie wysłał do Chin 270 tys. sztuk środków ochrony osobistej, o co poprosił rząd w Pekinie, ale podkreślono, że w kwietniu Chiny wysłały do Wielkiej Brytanii znacznie większe ilości. Zaprzeczono także twierdzeniom, jakoby od czasu pojawienia się zagrożenia nie rozpoczęto zwiększania zapasów niezbędnego sprzętu czy odzieży ochronnej.

W rządowej odpowiedzi zwraca jednak uwagę fakt, że nie ustosunkowano się do kwestii testów. Według "The Sunday Times", na początku lutego Wielka Brytania była w czołówce światowej, jeśli chodzi o testy na obecność koronawirusa, ale nie wykorzystano tej sytuacji do zwiększenia krajowej produkcji zestawów testowych, gdyż początkowa strategia zakładała osiągnięcie w kraju tzw. odporności stadnej, co nie wymaga przeprowadzania testów. Według cytowanych przez gazetę źródeł, zwolennikami tej strategii byli zwłaszcza naczelny lekarz Anglii Chris Whitty i główny doradca premiera Dominic Cummings. Tymczasem w odpowiedzi rządu nie ma na ten temat ani słowa.

 

PAP

Wiadomości

Zapewniali, że jak wygra Trump, wyjadą z USA. Czy amerykańscy celebryci spełnią teraz swoje zapowiedzi?

Co było przyczyną zgonu 3-latki? Najnowsze informacje!

Trump rozmawiał już z 70 przywódcami. Na liście nie ma... Tuska!

NBA: Sochan z sześciotygodniową przerwą w grze

Jak nowy budynek Muzeum Sztuki Nowoczesnej wpisuje się w krajobraz Warszawy?

SPRAWDŹ TO!

Kolejny sukces! Republika znów nad TVN24!

Szewczak: koalicja 13 grudnia błaznuje

Strajk komunikacji miejskiej w całym kraju. Wiemy więcej!

W eliminacjach Mistrzostw Europy tylko remis

Rząd Tuska i Trzaskowski w żałobie po wygranej Trumpa

Prezes PiS odpowiedział dziennikarzom w Sejmie: „Jedna wielka patologia”

Policjanci nie chcą brać udziału w prowokacjach Tuska?

SPRAWDŹ TO!

Elon Musk bez ogródek o niemieckim kanclerzu: „Olaf to głupiec”

Kowalewski: Jako trener kadry nigdy tak wysoko nie wygrałem

Andruszkiewicz: rząd Tuska został „zainstalowany” przez Berlin

Najnowsze

Zapewniali, że jak wygra Trump, wyjadą z USA. Czy amerykańscy celebryci spełnią teraz swoje zapowiedzi?

Jak nowy budynek Muzeum Sztuki Nowoczesnej wpisuje się w krajobraz Warszawy?

Kolejny sukces! Republika znów nad TVN24!

SPRAWDŹ TO!

Szewczak: koalicja 13 grudnia błaznuje

Strajk komunikacji miejskiej w całym kraju. Wiemy więcej!

Co było przyczyną zgonu 3-latki? Najnowsze informacje!

Trump rozmawiał już z 70 przywódcami. Na liście nie ma... Tuska!

NBA: Sochan z sześciotygodniową przerwą w grze