Kijów. Rosyjscy dywersanci rozstrzelali rodzinę. Rodzice i córka nie żyją

W Kijowie rosyjscy dywersanci zaatakowali rodzinę z trojgiem dzieci; rodzice i córka nie żyją, dwoje dzieci jest w szpitalu - poinformował sekretarz kijowskiej rady miejskiej Wołodymyr Bondarenko.
"Miała na imię Polina. Uczyła się w 4. klasie szkoły nr 24 w Kijowie. Dziś rano na ul. Telihy ją i jej rodziców rozstrzelała rosyjska dywersyjno-zwiadowcza grupa" - napisał Bondarenko na Facebooku, zamieszczając zdjęcie dziewczynki.
Rodzice i Polina zginęli; jedna dziewczynka jest na oddziale intensywnej terapii, hospitalizowano też chłopca.
Bondarenko zaznaczył, że w niedzielę potrzebny jest "czysty Kijów", by likwidować grupy dywersyjne. "Nie wychodźcie z domu bez radykalnie ważnej potrzeby! Siedźcie w domu i uratujcie życie innych!" - zaapelował.
W mieście do 8 rano w poniedziałek obowiązuje godzina policyjna.
Miała na imię Polina. Uczyła się w 4. klasie szkoły nr 24 w Kijowie. Na ul. Telihy w Kijowie ją i jej rodziców rozstrzelała rosyjska dywersyjno-zwiadowcza grupa - poinformował sekretarz kijowskiej rady miejskiej Wołodymyr Bondarenko. pic.twitter.com/LXXL7MXPrE
— Karolina Michalik (@KarlaMiSTP) February 27, 2022
Polecamy Poranek Radia
Wiadomości
Najnowsze

Kałużny: kwestia obrony na "linii Wisły" to ogromna hańba dla premiera!

Pomorskie: Kolejny pożar. Płonie hala magazynowa w Piczynie

Cenckiewicz reaguje na kłamliwy wpis Dobrzyńskiego: Biedny człowiek, nie wie o czym pisze

Były dziennikarz TVN oskarżony o rozbój. Grozi mu 20 lat więzienia

Dwa dni temu akcyza i podatek cukrowy. Teraz Tusk zapowiada zmniejszenie radości z wygranych

Olechowski: Dokumenty dot. obrony na "linii Wisły" zostały upublicznione na podstawie rozporządzenia premiera Donalda Tuska z 2011 roku
