Premier Jordanii Bisher Khasawneh ostrzegł w poniedziałek, że każdą próbę przesiedlenia mieszkańców Strefy Gazy jego kraj uzna za "deklarację wojny".
Każda taka próba - podał portal Times of Israel - byłaby traktowana jako przekroczenie przez Izrael "czerwonej granicy". "Nie będzie przesiedleń, nie będzie, Boże Broń wysiedleń, ani alternatywnej ojczyzny" oświadczył premier.
Haszymidzkie Królestwo Jordanii, podobnie jak inne arabskie państwa regionu, wyrażało obawy, że apele armii izraelskiej kierowane do mieszkańców Gazy o ewakuowanie się na południe mogą prowadzić do wysiedlenia ludności palestyńskiej ze Strefy Gazy, w której toczą się walki pomiędzy armią i terrorystyczną organizacją Hamas. Wojna rozpoczęła się 7 października od ataku Hamasu na Izrael, podczas którego zamordowano ponad 1400 osób, głównie cywilów, a co najmniej 240 uprowadzono, by służyli Hamasowi jako zakładnicy.
W poniedziałek władca Jordanii, król Abdullah II, rozpoczął wizytę w Europie, gdzie ma zamiar rozmawiać z przedstawicielami Unii Europejskiej i NATO - podły oficjalne media Królestwa.
Premier Jordanii: każda próba przesiedlenia mieszkańców Strefy Gazy będzie deklaracją wojny#PAPInformacje ⤵️https://t.co/t91roKfxJM
— PAP (@PAPinformacje) November 6, 2023