O 19.25 Boeing 737-500 linii Tatarstan rozbił się w stolicy Tatarstanu, Kazaniu. Feralny lot U9363 rozpoczął się o 18.20 (czasu moskiewskiego) z moskiewskiego lotniska Domodedovo. Nie żyje 50. osób – załoga i wszyscy pasażerowie. W tym najstarszy syn prezydenta Tatarstanu Rustama Minnichanowa, 23-letni Irek. A także szef zarządu Federalnej Służby Bezpieczeństwa (FSB) w Tatarstanie generał Aleksandr Antonow. Nie ma informacji, by wśród ofiar byli cudzoziemcy
– Samolot uderzył w ziemię przy próbie odejścia na drugi krąg – powiedział przedstawiciel władz lotnictwa cywilnego. Maszyna leciała z Moskwy.
Świadkowie, na których powołuje się anglojęzyczna rosyjska stacja Russia Today, mówią o eksplozjach podejścia do lądowania. Zdaniem kanału zginęło także sześciu członków załogi oraz wszyscy pasażerowie – w sumie nie żyje 50 osób.
Władze, na które powołuje się stacja, mówiły pierwotnie o dwóch podejściach do lądowania. Teraz – nawet o trzech. Wstępnym podawanym powodem był "błąd techniczny", a teraz jest "błąd załogi".
Międzynarodowe lotnisko w Kazaniu miało być przygotowane do lądowania w zerowej widoczności przy pełnej automatyce lądowania (posiada kategorię III). Lotnisko zostało całkowiecie zamknięte.
Na godzinę 22:30 planowane jest posiedzenie rządowej komisji z udziałem ministra ds. nadzwyczajnych Władimira Puczkowa.
ITAR-TASS poinformował, że prezydent Władimir Putin polecił rządowi szybkie powołanie komisji, która zbada przyczyny katastrofy. Prezydent Putin oraz premier Dmitrij Miedwiediew przekazali wyrazy głębokiego współczucia rodzinom i bliskim ofiar.
To już pewne. Na pokładzie Boeinga 737, który rozbił się w Rosji był najstarszy syn prezydenta Tatarstanu, Irek Minnikhanov. Informację potwierdził wicepremier republiki - podaje serwis lenta.ru. Śmierć Minnikhanova potwierdził również sztab kryzysowy i rosyjska agencja RT.
Jak informował "Le Courrier de Russie" syn prezydenta Tatarstanu poślubił Francuzkę Antonia Guichard. Według nieoficjalnych informacji, żona syna prezydenta również była na pokładzie Boeinga.
Według przedstawicieli władz lotnictwa cywilnego samolot utracił wysokość i uderzył w płytę lotniska przy próbie odejścia na drugi krąg. Po zderzeniu z ziemią nastąpiła eksplozja paliwa, maszyna stanęła w ogniu. Straż pożarna szybko ugasiła pożar.
Lotnisko w Kazaniu zostało zamknięte do poniedziałku. Samoloty lecące do stolicy Tatarstanu są kierowane na lotniska zapasowe - do Ufy, Niżnego Nowogrodu i Nabierieżnych Czełnów.
Tragedia wydarzyła się o godz. 19.25 czasu moskiewskiego (16.35 czasu polskiego). Boeing leciał z Moskwy. Wystartował o godz. 18.25 z lotniska Domodiedowo. W Kazaniu był spodziewany o 19.40. Upadł między pasem startów i lądowań a drogą kołowania.
Rzecznik Komitetu Śledczego FR Władimir Markin poinformował, że śledczy rozważają różne wersji przyczyn katastrofy, jak błąd w pilotowaniu, usterka techniczna i niekorzystne warunki pogodowe. Wszelako śledztwo zostało wszczęte z punktu 3. artykułu 263. Kodeksu Karnego FR ("naruszenie przepisów bezpieczeństwa w ruchu i eksploatacji transportu powietrznego").
Warunki pogodowe na lotnisku w Kazaniu w chwili katastrofy były trudne - padał deszcz ze śniegiem, wiał silny wiatr.
Rozbity Boeing 737-500 był eksploatowany od ponad 23 lat. Po raz pierwszy wzbił się w powietrze w czerwcu 1990 roku. W barwach linii Tatarstan latał od grudnia 2008 roku. Wcześniej był użytkowany m.in. przez Bulgaria Air, Uganda Airlines i Air France.
Agencja Interfax podała, że maszyna ta już raz lądowała awaryjnie w Kazaniu - 26 listopada 2012 roku. Przyczyną było rozhermetyzowanie samolotu. Maszyna zawróciła na lotnisko po 20 minutach. Na pokładzie było wówczas 78 osób. Nikt nie ucierpiał.
Linie Tatarstan to narodowy przewoźnik lotniczy Tatarstanu. Na rynku działa od 1999 roku. Obsługuje regularne połączenia lotnicze na terytorium Rosji. Lata też do niektórych stolic państw WNP (Baku, Duszanbe, Erewan i Taszkient) oraz kilku miast europejskich (Praga, Stambuł). Wykonuje również loty czarterowe. W swoim parku ma samoloty Boeing 737-500 i Boeing 737-400, Airbus A319 oraz TU-154.
Agencja ITAR-TASS poinformowała, że prezydent Władimir Putin polecił rządowi szybkie powołanie komisji, która zbada przyczyny katastrofy. Putin oraz premier Dmitrij Miedwiediew przekazali wyrazy głębokiego współczucia rodzinom i bliskim ofiar.
at, pap, rt.com, niezalezna.pl, fot. screen rt.com