Niewielki samolot podczas startu uderzył w stojący na lotnisku śmigłowiec. W wyniku zdarzenia trzy osoby zginęły, a cztery zostały ranne. Tragedia wydarzyła się w miejscowości Lukla w rejonie najwyższej góry świata Mount Everestu, na północy Nepalu.
Jak przekazują media, do wypadku doszło, gdy mały pasażerski samolot linii Summit Air próbował wystartować z Lukli do stolicy Nepalu Katmandu.
Przedstawiciel jednego z przewoźników przekazał, że samolot zjechał z pasa startowego i uderzył w stojący niedaleko śmigłowiec.
Wśród ofiar śmiertelnych jest pilot samolotu oraz dwóch funkcjonariuszy policji, którzy stali przy zaparkowanym śmigłowcu.
W następstwie wypadku zawieszono obsługę lotniska.
Lotnisko w Lukli jest często określane jako najbardziej niebezpieczne na świecie ze względu na krótki pas startowy i trudne podejście - zwracają uwagę agencje prasowe.
There has been a crash at Lukla airport. Hope everyone on board is safe and well #Everest2019 pic.twitter.com/uKrVBClPug
— Ireland on Everest (@irelandeverest) 14 kwietnia 2019