Komisja Europejska nałożyła na koncern Google ponad 2,4 mld euro kary za nadużywanie dominującej pozycji na rynku wyszukiwarek internetowych. Gigant odrzuciła tę decyzję i rozważa odwołanie się od decyzji.
KE prowadziła dochodzenie w sprawie internetowego giganta od 2008 roku. W 2015 roku przedstawiła formalne zarzuty odnoszące się do systematycznego faworyzowania przez Google'a jego własnej porównywarki cenowej produktów Google Shopping na stronach z ogólnymi wynikami wyszukiwania. Wyniki dotyczące Google Shopping były zamieszczane w sposób bardziej widoczny na ekranie niż wyniki jego konkurentów, zazwyczaj na samej górze – czytamy na portalu Niezależna.pl.
– Nie zgadzamy się z ogłoszonymi dzisiaj wnioskami. Dokonamy szczegółowej oceny decyzji Komisji, rozważając odwołanie się od niej, i oczekujemy kolejnych możliwości przedstawienia naszych argumentów – mówiłwiceprezes i główny radca prawny Google Kent Walker. – Uważamy, że decyzja Komisji Europejskiej dotycząca zakupów online nie docenia wartości, jaką niosą ze sobą te szybkie i łatwe połączenia – dodał w oświadczeniu.
Komisja dała firmie 90 dni na zaprzestanie bezprawnych praktyk albo zostanie na nią nałożona kara w wysokości do 5 proc. średniego dziennego obrotu spółki macierzystej Google'a, Alphabet.