Przejdź do treści
Juncker: Merkel obiecała, że zostanę szefem KE
Flickr/ EPP/ CC BY 2.0

Jean-Claude Juncker powiedział w wywiadzie dla dziennika "Bild", że od kanclerz Niemiec Angeli Merkel otrzymał "solenne zapewnienie", że w przypadku wygranej jego bloku partii chadeckich w wyborach do PE zostanie szefem Komisji Europejskiej.

- Tak, otrzymałem - powiedział luksemburski polityk Juncker, pytany przez dziennikarzy, czy dostał od Merkel uroczyste zapewnienie, że w przypadku zwycięstwa rzeczywiście zostanie przewodniczącym KE.

Europejscy chadecy wybrali Junckera na wspólnego kandydata na przewodniczącego KE na początku marca w Dublinie. Do EPL należą ugrupowania centrowe i centroprawicowe, w tym polskie partie PO i PSL. EPL tworzy obecnie najliczniejszą grupę polityczną w Parlamencie Europejskim. Kandydatem europejskich socjalistów i socjaldemokratów jest z kolei obecny szef PE Martin Schulz.

Oba największe bloki polityczne zapowiedziały przed rozpoczęciem kampanii wyborczej, że to właśnie Juncker albo Schulz staną na czele nowej Komisji Europejskiej. Zgłoszenie "jedynek" w skali całej UE ma uczynić wybory 22-25 maja bardziej atrakcyjnymi i demokratycznymi. Dotychczas decyzję o obsadzeniu stanowiska szefa KE podejmowali za zamkniętymi drzwiami przywódcy krajów UE.

Niemieckie media pisały, że nie ma ostatecznej pewności, czy Merkel uzna wynik wyborów za wiążący dla decyzji o stanowisku szefa KE, czy też będzie się starała uzgodnić nominację w negocjacjach z szefami innych krajów.

Juncker powiedział "Bildowi", że "na dobre by się zdenerwował", gdyby przewodniczącym KE nie został żaden z dwóch głównych kandydatów. - W takim przypadku w kolejnych wyborach ludzie w ogóle nie pójdą do urn, ponieważ uznają, że partie złamały swoją obietnicę przedwyborczą - zaznaczył były premier Luksemburga.

Juncker opowiedział się ponownie za wprowadzeniem płacy minimalnej w całej UE. - Płaca minimalna nie może jednak być równa we wszystkich krajach. W Bułgarii nie może wynosić tyle samo co w Luksemburgu - zastrzegł.

W Luksemburgu od połowy lat 70. obowiązuje płaca minimalna, obecnie w wysokości 11,50 euro za godzinę. Niemiecki rząd postanowił w tym roku, po długich i zaciętych dyskusjach, wprowadzić płacę minimalną w wysokości 8,50 euro za godzinę.

pap

Wiadomości

Protest policjantów, czyli „ptasia grypa” atakuje

Rośnie bilans ofiar powodzi w Hiszpanii. Już prawie 160 osób zginęło

Romario ponownie zagra w koszulce Barcelony

Nisztor: Stróżyk nie jest w stanie czegokolwiek wyjaśnić, plan Tuska się nie udał

Twórca Red is Bad Paweł S., usłyszał zarzuty

Skandaliczny wyrok w Rosji. Długoletnie więzienie dla studenta

Zełeński krytykuje Polskę

Świątek broni tytułu i walczy o powrót na szczyt

Robert Mazurek już ostatecznie rozstaje się z RMF

Fogiel: ekipa Tuska jest fatalna w każdym aspekcie

Zmarł bohater Powstania Warszawskiego - Tadeusz Jarosz ps. "Topacz"

Znowu spuszczono ze smyczy pseudodziennikarzy z TVN-u by zaatakowali Kaczyńskiego, ale nic z tego!

Rosjanie otwarcie to przyznają: Donald Tusk to polityk z ich marzeń. Kaczyński - to ich koszmar

Kaczyński zdradza, kiedy poznamy kandydata PiS na prezydenta i składa wniosek o wotum nieufności

Sąd uniewinnił podejrzanego o bestialski mord, jednak sędzia nie jest pewny jego niewinności

Najnowsze

Protest policjantów, czyli „ptasia grypa” atakuje

Twórca Red is Bad Paweł S., usłyszał zarzuty

Skandaliczny wyrok w Rosji. Długoletnie więzienie dla studenta

Zełeński krytykuje Polskę

Świątek broni tytułu i walczy o powrót na szczyt

Rośnie bilans ofiar powodzi w Hiszpanii. Już prawie 160 osób zginęło

Romario ponownie zagra w koszulce Barcelony

Nisztor: Stróżyk nie jest w stanie czegokolwiek wyjaśnić, plan Tuska się nie udał