Przejdź do treści

Joe Biden zmienił zdanie? Podróż do Polski pod znakiem zapytania [wideo]

Źródło: U.S. NETWORK/Reuters

"Nie mam do ogłoszenia żadnych planów podróży ani do Europy, ani gdziekolwiek indziej", powiedział (około godz. 21 czasu polskiego) podczas konferencji prasowej rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego John Kirby. Odpowiedział w ten sposób na ponawiane pytania o poniedziałkową wypowiedź prezydenta Bidena, który powiedział, że wybierze się do Polski, ale nie wie jeszcze kiedy. Prezydent stwierdził też wówczas, że nie jest pewny, czy odwiedzi Europę w okolicach rocznicy rosyjskiej inwazji. O wszystkim tym, co było wcześniej w głównym wydaniu informacji. Zaprasza Piotr Kieraga.

Telewizja Republika

Wiadomości

Półfinał AO. Iga Świątek pokonała Amerykankę Emmę Navarro

Kto tym razem? Podmorskie kable łączące poważnie uszkodzone

Biały Dom zamyka biura "różnorodności". Do środy wieczór

Sekretarz Stanu USA wbija Chinom pierwszy klin. Efekt Trumpa

Trump już wie, co zrobi, jeśli Putin odmówi negocjacji

Rosja wzywa Trumpa. Państwo schyłkowe stawia warunki

Trump ogłasza największy projekt infrastruktury AI w historii

Rosja zaczyna tonąć. Co ją ciągnie na dno?

Autorka Harry'ego Pottera do ideologów gender po dekrecie Trumpa

Liga Mistrzów. Majecki zatrzymał Aston Villę Casha

Sędzia nie może być tchórzem - mówi I Prezes SN Małgorzata Manowska

MŚ piłkarzy ręcznych. Pierwsze zwycięstwo Polaków

Amerykanie są w szoku słysząc o walce z wolnymi mediami w Polsce

Jabłoński: widać zdecydowane działania Trumpa. Dzisiaj nikt nie powinien psuć relacji z USA

Trzaskowski chwali się... spadkiem w sondażach

Najnowsze

Półfinał AO. Iga Świątek pokonała Amerykankę Emmę Navarro

Trump już wie, co zrobi, jeśli Putin odmówi negocjacji

Rosja wzywa Trumpa. Państwo schyłkowe stawia warunki

Trump ogłasza największy projekt infrastruktury AI w historii

Rosja zaczyna tonąć. Co ją ciągnie na dno?

Kto tym razem? Podmorskie kable łączące poważnie uszkodzone

Biały Dom zamyka biura "różnorodności". Do środy wieczór

Sekretarz Stanu USA wbija Chinom pierwszy klin. Efekt Trumpa