Postawienia Trumpa w stan oskarżenia chce Partia Demokratyczna. W czwartek odbędzie się głosowanie ws. rezolucji.
Nad rezolucją w środę debatować będzie komisja niższej izby amerykańskiego parlamentu. W czwartek planowane jest poddanie jej pod głosowanie całej Izby Reprezentantów. Rezolucja jest krytykowana przez środowisko Donalda Trumpa. Wielu przedstawicieli Partii Republikańskiej utrzymuje, że całe dochodzenie Kongresu jest bezprawne.
Zarzuty te odpiera demokratyczna szefowa Izby Reprezentantów Nancy Pelosi, która utrzymuje, że dokument to nie tylko formalizacja procesu dochodzenia. Ma także na celu „wyeliminowanie wątpliwości czy administracja Trumpa może zatajać dokumenty” i „kontynuować obstrukcję Izby Reprezentantów”.
Dochodzenie w sprawie afery ukraińskiej i ewentualnego odsunięcia prezydenta od władzy prowadzą komisje spraw zagranicznych, wywiadu oraz nadzoru i reform w Izbie Reprezentantów. Administracja Trumpa bojkotuje jak dotąd wezwania Kongresu.
Śledztwo w sprawie ewentualnego odsunięcia prezydenta od władzy uruchomił raport sygnalisty, który poinformował o kontrowersyjnej rozmowie telefonicznej Trumpa z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim. Trumpowi zarzuca się wywieranie presji na inne państwo w celu skłonienia go do ingerencji w amerykańskie wybory prezydenckie oraz próby zamaskowania tych zabiegów. prezydent USA utrzymuje, że w rozmowie z Zełenskim nie popełnił błędów.