"Kreml nie zgadza się z zarzutami kierowanymi przez polską prokuraturę pod adresem rosyjskich kontrolerów, których oskarża się o doprowadzenie do katastrofy lotniczej pod Smoleńskiej, w której zginął prezydent Polski Lech Kaczyński" – poinformowała agencja TASS.
O tym, że Kreml nie zgadza się z zarzutami polskiej prokuratury, powiedział rzecznik prasowy Kremla, Dimitrij Pieskow.
Przypomnijmy, że podczas dzisiejszej konferencji prasowej ws. nowych ustaleń dotyczących katastrofy smoleńskiej, prokurator Marek Pasionek poinformował, że są nowe zarzuty dla rosyjskich kontrolerów i trzeciej osoby, która przebywała w wieży. Zarzut ten dotyczy umyślnego sprowadzenia katastrofy.
– Na zmianę zarzutów wobec kontrolerów ze Smoleńska i postawienie zarzutów trzeciej osobie pozwoliła nowa opinia fonoskopijna z odczytu rejestratorów - odczytano więcej wypowiedzi niż poprzednio – dodał prokurator Marek Kuczyński.