Jak informuje eurosport, w poniedziałek nad ranem policjanci zatrzymali znanego golfistę Tigera Woodsa, którego podejrzewa się o prowadzenie samochodu pod wpływem środków odurzających.
Woods to numer jeden światowego golfa. Dziś nad ranem został zatrzymany na Jupiter Island niedaleko swojego domu na Florydzie. Woods został odwieziony do miejscowego aresztu w Palm Beach, gdzie spędził blisko osiem godzin.
Obecnie Woods nie bierze udziału w turniejach golfowych z powodu poważnego urazu pleców. Przeszedł operację kręgosłupa. Teraz czeka go nadal kilkumiesięczna rehabilitacja. "Chcę powiedzieć jednoznacznie, że zamierzam dalej profesjonalnie grać w golfa" - napisał na swojej stronie internetowej. "W tym momencie skupiam się tylko na rehabilitacji i robieniu tego, co powiedzą lekarze. Koncentruję się na celach krótkoterminowych" - dodał.
W listopadzie 2009 roku amerykańskie media informowały o wypadku golfisty tuż przed jego domem. Woods uderzył samochodem m.in. w drzewo. Okazało się, że to efekt kłótni małżeńskiej, wywołanej wyjściem na jaw licznych zdrad zawodnika. - Byłem niewierny, miałem romanse i oszukiwałem. Moje zachowanie było nie do zaakceptowania. Skrzywdziłem żonę, dzieci, markę, rodzinę mojej żony, moich przyjaciół, moją fundację i wszystkie dzieci na całym świecie, które mnie podziwiały - mówił ze łzami w oczach golfista.
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Tarczyński: dla Tuska trójpodział władzy nie ma żadnego znaczenia, on jest władzą, chce być cesarzem
Izrael chce płacić za każdego uwolnionego ze Strefy Gazy zakładnika
Kto ma uznać wybór kolejnego prezydenta? Rządzący podważają status sędziów Sądu Najwyższego
Przerażające! Na rosyjskim profilu społecznościowym wezwano do dokonania podpalenia w Lublinie!