Clinton zapewnioną nominację miała już w prawyborach.
Tradycyjnie, w hali Wells Fargo, delegaci z poszczególnych stanów odczytywali wyniki prawyborów.
Decyzja o nominacji Clinton, wywołała protesty zwolenników jej głównego konkurenta, Berniego Sandersa. Senator ze stanu Vermont, chciał przerwać ceremonialne odczytywanie wyników oraz liczenie głosów i nominacji Hillary Clinton przez aklamację. Tak samo w 2008 roku postąpiła była szefowa amerykańskiej dyplomacji, która chciała nominacji przez aklamację dla Baracka Obamy, który – podobnie, jak Clinton obecnie – miał ją zapewnioną już w prawyborach. Apel Berniego Sandersa spotkał się z owacją, a pod koniec odczytywania wyników, przerwano je i ogłoszono nominację Clinton.
Delegatka z Lake Charles w stanie Luizjana, Cheryl Abshire, powiedziała, że "to historyczny moment". – Po raz pierwszy nominację głównej partii w Ameryce otrzymała kobieta – wskazała.
Wybory prezydenckie w Stanach Zjednoczonych odbędą się 8 listopada 2016 roku. W ich wyniku wyłoniony zostanie 45. Prezydent Stanów Zjednoczonych. Zmierzą się w nich Donald Trump z Partii Republikanów oraz Hillary Clinton z Partii Demokratów.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Donald Trump oficjalnie kandydatem Republikanów na prezydenta USA