Bolonia zalana. W cztery godziny spadło 80 milimetrów deszczu
Część Bolonii, stolicy włoskiego regionu Emilia-Romania, została zalana w sobotę wieczorem po gwałtownej ulewie i wystąpieniu z brzegów rzeki i strumieni. Burmistrz miasta Matteo Lepore zaapelował do mieszkańców, by nie wychodzili z domów. W centrum doszło do awarii prądu.
Blackout w śródmieściu, zalane ulice i stojące na nich samochody - tak wygląda kilka dzielnic Bolonii. W wielu miejscach układane są worki z piaskiem. Burmistrz Bolonii poinformował, że w ciągu czterech godzin spadło 80 milimetrów deszczu.
"Nie wychodźcie na ulice i nie korzystajcie z samochodów w żadnej części Bolonii" - wezwał mieszkańców Matteo Lepore.
Zaapelował, by na najbardziej zagrożonych terenach ludzie weszli na wyższe piętra budynków.
"Priorytetem jest bezpieczeństwo osób" - dodał.
Pod wodą znalazły się też obszary na przedmieściach, między innymi w gminie San Lazzaro di Savena. Częściowo sparaliżowany jest ruch pociągów w rejonie miasta. Lokalne podtopienia zanotowano w sobotę także na Sycylii, w Toskanii i w Ligurii.
Źródło: PAP
Najnowsze
Fedorska: Taleb A. jest lekarzem, zajmował się więźniami i osobami karanymi
Upadłość Rafako S.A. – Co dalej z legendą polskiej energetyki?
Kaniówka w Białce Tatrzańskiej – zimowe szaleństwo na stoku! | Republika wstajemy!
Gawłowski atakuje Republikę. Mocna riposta: „Czyżbyś chciał coś zatuszować...?”