Premierzy Polski, Węgier, Czech i Słowacji uzgodnili w Bratysławie, że w ramach przeciwdziałania potencjalnemu kryzysowi gazowemu powstanie specjalny mechanizm solidarnościowy w ramach Grupy Wyszehradzkiej.
- Grupa Wyszehradzka jest dobrym przykładem, jak mimo różnic budować wspólne stanowisko, a takim wspólnym stanowiskiem jest nasza decyzja, aby na poziomie eksperckim i ministerialnym wypracować jak najszybciej szczegóły mechanizmów solidarności gazowej na wypadek kryzysu gazowego - powiedział premier Donald Tusk na wspólnej konferencji prasowej z premierami państw Grupy Wyszehradzkiej. Szefowie rządów Polski, Węgier, Słowacji i Czech spotkali się w Bratysławie przy okazji szczytu GLOBSEC (Bratislava Global Security Forum), poświęconemu bezpieczeństwu.
Polski premier przekonywał, że najważniejsze jest, aby - mimo różnicy zdań - budować solidarność europejską wobec wyzwań, również tak trudnych, jak kryzys ukraiński.
Tusk podziękował premierom państw Grupy "za niezmienne wsparcie wszystkich partnerów w Grupie Wyszehradzkiej dla unii energetycznej". - Mechanizm solidarności, wypracowany regionalnie, będzie dobrym i motywującym przykładem dla całej Unii Europejskiej, aby mechanizm solidarności kryzysowej wypracować dla całej Unii możliwie szybko - ocenił polski premier.
Tusk od kilku tygodni prowadzi ofensywę dyplomatyczną w sprawie projektu unii energetycznej. Rozmawiał na ten temat m.in. z przewodniczącym Rady Europejskiej Hermanem Van Rompuyem, prezydentem Francji Francois Hollande'em, a także kanclerz Niemiec Angelą Merkel.
Polski premier powiedział też, że cieszy się, iż unijny komisarz ds. energii Guenther Oettinger sprostował "uproszczone komunikaty prasowe".
Dziennik "Frankfurter Allgemeine Zeitung" napisał, że Oettinger odrzuca polski pomysł unii energetycznej. Z wyjaśnień KE wynika jednak, że Oettinger w dużej mierze zgadza się z pomysłem, choć nie w całości.
Tusk przyznał, że ze wszystkich postulatów formułowanych w ramach unii energetycznej, to wspólne zakupy gazu w ramach UE budzą najwięcej kontrowersji.
- Świadomi, jak trudny jest to projekt, mamy identyczne zdanie, że warto nad tym projektem pracować. Taka była również konkluzja mojego spotkania z komisarzem Oettingerem, że na poziomie ekspertów będziemy pracowali nad szczegółami, także jeśli chodzi o uwspólnotowienie zakupów i negocjacji w przypadku gazu - dodał.Tusk odniósł się też do danych GUS o wzroście gospodarczym w Polsce w pierwszym kwartale. - Bardzo się cieszę, że w tym trudnym czasie mogę powiedzieć tutaj, w Bratysławie, że wzrost gospodarczy w Polsce znowu mile zaskoczył - to jest 3,3 (proc. PKB) rok do roku. To jest wzrost większy niż ktokolwiek się spodziewał, a to w wypadku Polski oznacza bezpośredni wzrost także wydatków na obronę – zaznaczył szef polskiego rządu.
Premier Słowacji Robert Fico zapewnił, że państwa Grupy Wyszehradzkiej będą solidarne w przypadku problemów z importem gazu z Rosji. - Mamy porozumienie pomiędzy krajami Grupy, jeśli chodzi o konieczność stworzenia specjalnego mechanizmu kryzysowego w sytuacji potencjalnej blokady importu gazu ziemnego z Rosji przez Ukrainę do Europy – doprecyzował.
Przypomniał, że od poprzedniego kryzysu gazowego w 2009 roku zrobiono wiele, aby uniknąć podobnych problemów. Przyznał jednocześnie, że potencjalna blokada importu z Rosji byłaby poważnym problemem.
Premier Czech Bohuslav Sobotka podkreślał, że kraje Grupy Wyszehradzkiej są „absolutnie świadome” konieczności odpowiedzi na obecne zagrożenia, dotyczące bezpieczeństwa energetycznego.
- Chcę zadeklarować pełną gotowość Republiki Czeskiej do uczestnictwa we wszystkich mechanizmach solidarności, które w tej chwili staramy się określić w związku z potencjalnym ryzykiem przerwania dostaw gazu do naszego regionu – mówił szef czeskiego rządu.
Jak dodał, Czechy są gotowe do wypracowania w najbliższych "godzinach i dniach" planu solidarności dla państw Grupy Wyszehradzkiej. - Ten projekt wzmocni naszą niezależność energetyczną oraz dywersyfikację dostaw – przekonywał.
Sobotka mówił też o możliwej koordynacji wydatków obronnych w ramach Grupy Wyszehradzkiej. - Możemy informować się wzajemnie o naszych zakupach. Mam nadzieję, że będziemy mogli realizować plan wspólnych zakupów, biorąc pod uwagę, że technologie zbrojeniowe są bardzo drogie. To pomogłoby obniżyć niepotrzebne koszty – ocenił.
Premier Węgier Viktor Orban przekonywał, że kraje regionu wyciągnęły wnioski z kryzysu gazowego, pracując nad mechanizmami, które mają zapobiegać kolejnym kryzysom. Wyraził satysfakcję, że ministrowie obrony krajów Grupy Wyszehradzkiej stworzyli mechanizm koordynowania działań w jej ramach.
Orban poinformował też, że prezydencję węgierską w Grupie Wyszehradzkiej zakończy spotkanie 24 czerwca w Budapeszcie z udziałem m.in. przewodniczącego Komisji Europejskiej Jose Barroso oraz unijnych komisarzy.