Grochmalski: Rosja prowadzi z nami wojnę informacyjną na pełną skalę

Politolog Piotr Grochmalski był gościem Edyty Hołyńskiej i Adriana Stankowskiego w porannym programie Radia Republika, gdzie ostro skrytykował polski system reagowania kryzysowego oraz szczegółowo omówił aktywność Rosji, wskazując na nieustanną wojnę informacyjną prowadzoną przeciwko Polsce i NATO. Zdaniem eksperta, Rosja dąży do skłócenia Polaków z Ukraińcami, sojusznikami NATO oraz wewnętrznie, wykorzystując do tego różne narzędzia.
W Poranku Radia Republika, politolog Piotr Grochmalski przedstawił alarmującą diagnozę stanu bezpieczeństwa Polski, wskazując na braki w spójnym systemie reagowania oraz intensywną wojnę informacyjną prowadzoną przez Federację Rosyjską. Według Grochmalskiego, kluczowe jest zrozumienie, że Rosja nie zaprzestała agresywnych działań.
Najgorsze, co może być, to pokazanie społeczeństwu, że cały system państwa, z punktu widzenia kluczowych instrumentów, że to nie działa.
Grochmalski rozpoczął swoją analizę od krytyki systemu informacyjnego państwa, stwierdzając, że: "Jeśli weźmiemy pod uwagę te informacje, które uzyskaliśmy, a one są częściowo spóźnione, częściowo dezinformujące. Najgorsze co może być, to pokazanie społeczeństwu, że cały system państwa, z punktu widzenia kluczowych instrumentów, że to nie działa. To pokazało, że Polska nie ma spójnego systemu reagowania." Podkreślił, że obserwowane wydarzenia nie są przypadkowymi incydentami, lecz elementami szerszej strategii Rosji.
Politolog stanowczo odrzucił tezę o "testowaniu gruntu" przez Rosję.
To nie było żadne testowanie i badanie gruntu. Ja mówię od dawna, że Rosja prowadzi z nami cały czas wojnę. Federacja Rosyjska prowadzi wiele różnych operacji przeciwko NATO. W ramach tego wszystkiego, co w Polsce jest, nie ma jednej strategii. To są drobne odłamki, które nie układają się w całość.
Ten brak spójnej strategii w Polsce, według Grochmalskiego, jest szczególnie niebezpieczny w kontekście rosyjskich działań.
Grochmalski zwrócił szczególną uwagę na rosyjską narrację, której celem jest podział.
Rosja od początku wojny stosuje taką narrację, która ma poróżniać Polaków z Ukraińcami. Pamiętamy, to było na początku wojny, że Polska miała brać rzekomo udział w rozbiorze Ukrainy. To natomiast co się działo teraz, to jest potwierdzenie, że oni prowadzą wojnę informacyjną wobec państwa polskiego i to na pełną skalę. W doktrynie rosyjskiej, jeśli można załatwić państwo na poziomie informacyjnej, to jeszcze lepiej. Chodzi zatem o skłócenie nas z Ukrainą, z sojusznikami NATO i skłócenie wewnętrzne. Osiem gwiazdek jest jednym z elementów tej rosyjskiej gry. Obecna administracja w Polsce zaatakowała dwóch byłych ministrów obrony.
Tym samym, Grochmalski wskazał na szeroki wachlarz narzędzi wykorzystywanych przez Rosję do destabilizacji Polski, od relacji z sojusznikami, po wewnętrzne podziały polityczne.
W kontekście działań obronnych, Grochmalski odniósł się do roli Artykułu 4 Traktatu Północnoatlantyckiego.
Artykuł 4. rzadko jest uruchamiany. Po zimnej wojnie to ósmy przypadek, z czego większość to Turcja uruchamiała procedurę. Ostatni raz procedura została uruchomiona przez Polskę po agresji Federacji Rosyjskiej na Ukrainę. To jest po pierwsze sygnał, czyli element odstraszania. W 2022 roku wszystkie państwa graniczące z Ukrainą, ale i Bułgaria i Czechy, uruchomiły art 4.
Podkreślił, że uruchomienie tej procedury w 2022 roku przez Polskę, a także inne kraje wschodniej flanki NATO, było kluczowym sygnałem odstraszającym, mającym pokazać jedność i gotowość sojuszu.
Źródło: Republika
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X