Dowódca sił zbrojnych USA w Europie gen. Philip Breedlove ocenił, że dowodzone przez niego wojska potrzebują więcej zasobów, szczególnie w obszarach wywiadu i pozyskiwania informacji.
– Jest to potrzebne, żeby stawić czoło nowym zagrożeniom bezpieczeństwa ze strony Rosji – mówił dowódca sił USA w Europie.
– Mamy poważne braki w naszych analizach. Niektóre rosyjskie ćwiczenia kompletnie nas zaskoczyły – mówił gen. Breedlove przed Komisją Sił Zbrojnych Senatu Stanów Zjednoczonych.
– Usprawnienie tych kwestii wymaga potężnego wsparcia analitycznego w dziedzinach nadzoru, wywiadu i rozpoznania, także poprzez dzielenie się informacjami z sojusznikami – uzupełniał.
Dowódca sił zbrojnych USA w Europie ostrzegł też, że dowodzone przez niego siły są niewystarczające, aby sprostać zagrożeniom bezpieczeństwa takim jak działania „rewanżystycznej Rosji”, Państaw Islamskiego oraz niestabilności państw północnej Afryki i związanego z tym napływu imigrantów do Europy.
– Nasze siły nie są przygotowane do sprostania tym trzem wyzwaniom – stwierdził gen. Breedlove.