– Prezydent postanowił o wprowadzeniu żałoby narodowej od 15-18 lipca – poinformował na konferencji prasowej w imieniu Francois Hollande\'a premier Francji Manuel Valls. – Po posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa i Obrony chcemy powiedzieć Francuzom z całej mocy, ze Francja nie ustąpi przed zagrożeniem terrorystycznym – podkreślał francuski premier.
– Musimy być solidarni. Jedyna godna i odpowiedzialna odpowiedź Francji będzie wierna duchowi z 14 lipca, będziemy działać wszyscy razem – podkreślał, zaznaczając, że Francja zmobilizowała większe siły, aby ochronić społeczeństwo.
– Francja będzie musiała nauczyć się żyć z terroryzmem – przyznał.
Jak zapowiedział w ciągu dnia politycy będą na bieżąco informowali media w tej sprawie. Zaznaczył również, że flagi państwowe zostaną opuszczone do połowy masztu jeszcze dziś.
Krwawy zamach w Nicei
W Nicei na Promenadzie Anglików doszło do zamachu terrorystycznego. Według relacji świadków rozpędzona ciężarówka wjechała w tłum ludzi, a następnie ich rozjeżdżała. Władze potwierdziły również informacje, że kierowca samochodu zaczął strzelać do tłumu. Nie wiadomo jeszcze dokładnie, ile osób zginęło. Władze potwierdziły do tej pory śmierć 84 osób. W ataku rannych zostało ponad 120 osób, wielu jest w stanie krytycznym. CZYTAJ WIĘCEJ...
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Szef MSWiA: Zamiast ronić łzy i organizować marsze, władza powinna zadbać o bezpieczeństwo obywateli