Dziś rano w miejscowości Levallois-Perret na północno-zachodnich przedmieściach Paryża w grupę żołnierzy wjechał samochód. Sześciu z nich zostało rannych, w tym dwóch ciężko. Sprawca zdarzenia zbiegł i jest poszukiwany przez francuską policję.
Do zdarzenia około godziny 8.00 czasu lokalnego przy Place de Verdun w centrum Levalloise-Perret. Rozpędzone auto wjechało w grupę patrolową żołnierzy. Sześciu z nich zostało rannych, w tym dwóch ciężko. Na szczęście, życiu żadnego z nich nie zagraża niebezpieczeństwo.
Kierowca auta - prawdopodobnie BMW - odjechał z miejsca zdarzenia. Według mera miejscowości, Patricka Balkany, kierowca czekał w pobliżu, aż żołnierze opuszczą baraki i wyjdą na ulicę.
Policja prowadzi poszukiwania sprawcy ataku.