Wysłanniczka USA na Ukrainę Victoria Nuland nie skomentowała umieszczonego w internecie nagrania jej rozmowy telefonicznej o sytuacji w tym kraju i oświadczyła, że jej rząd kontynuuje wysiłki na rzecz pokojowego uregulowania konfliktu na Ukrainie.
– Mamy nadzieję, że Rosja także działa w tym samym kierunku – podkreśliła na konferencji prasowej w Kijowie.
Nuland przekazała, że Stany Zjednoczone oczekują ograniczenia eskalacji napięcia na ulicach ukraińskich miast i popierają powołanie rządu jedności narodowej. Przedstawicielka Departamentu Stanu poinformowała, że USA gotowe są udzielić Ukraińcom wsparcia, jednak pod warunkiem przeprowadzenia podstawowych reform.
Asystent sekretarza stanu USA ds. Europy i Eurazji zwołała dziennikarzy, by opowiedzieć o swych rozmowach z prezydentem Wiktorem Janukowyczem i opozycją, jednak media interesowały się przede wszystkim jej reakcją na nagranie umieszczone w serwisie YouTube.
Słychać na nim głosy Nuland i amerykańskiego ambasadora na Ukrainie Geoffreya Pyatta, omawiających strategię współpracy z trzema głównymi postaciami ukraińskiej opozycji: Witalijem Kliczką, Arsenijem Jaceniukiem i Ołehem Tiahnybokiem.
W kontekście nakłonienia Organizacji Narodów Zjednoczonych do zaangażowania się w poszukiwanie politycznego rozwiązania w Kijowie, czego Nuland jest gorącą zwolenniczką, z jej ust padają m.in. słowa: "Fuck the EU". Pyatt podziela tę opinię. – Dokładnie – mówi.
– Nie będę tego komentowała. Jest to prywatna rozmowa dyplomatyczna – powiedziała Nuland na konferencji w Kijowie. Pytana, czy opublikowanie tej rozmowy nie zaszkodzi relacjom USA z Rosją, odpowiedziała: – Jeśli chodzi o stosunki z Rosją, to wiecie, że mamy z nią bardzo głębokie i skomplikowane relacje. Wiele pracujemy nad różnymi kwestiami.
– Rozmawiamy z Rosją o sytuacji na Ukrainie. My wszyscy, i Amerykanie, i Rosjanie, wszyscy sąsiedzi Ukrainy, zainteresowani jesteśmy, by była ona stabilna, demokratyczna i by panował w niej pokój. Nad tym pracują Stany Zjednoczone i mamy nadzieję, że Rosja także działa w tym samym kierunku – oznajmiła.
Mówiąc o sytuacji na Ukrainie, Nuland oświadczyła, że USA oczekują od niej przede wszystkim działań zmierzających do ograniczenia napięcia. – Nasza wiadomość jest bardzo prosta: pierwsza i najważniejsza sprawa to ograniczenie eskalacji napięcia na ulicach – powiedziała.
– Kolejna sprawa to poparcie tych przedstawicieli ukraińskiego systemu, którzy razem pracują nad reformą konstytucyjną i wyborczą, niezbędnymi dla utworzenia rządu jedności bądź rządu technicznego, zdolnego do współpracy ze wspólnotą międzynarodową na rzecz odnowienia rozwoju gospodarczego i bezpieczeństwa na Ukrainie – podkreśliła Nuland.
Amerykanka przekazała, że jej kraj gotów jest wesprzeć Ukrainę. – USA gotowe są udzielić Ukrainie wsparcie, jeśli będzie ona szybko poruszała się na drodze obrony praw człowieka, godności, uregulowania konfliktu i reform politycznych – powiedziała Nuland na konferencji podsumowującej jej rozmowy z ukraińskimi władzami i opozycją.