Europosłowie PiS chcą powołać komisję śledczą w PE

Europosłowie Prawa i Sprawiedliwości Tobiasz Bocheński i Patryk Jaki domagają się powołania komisji śledczej w Parlamencie Europejskim, która wyjaśnić będzie musiała podejrzany przepływ pieniędzy. Chodzi o kilka miliardów euro.
"To projekt Life, który w ramach Komisji Europejskiej prowadził Frans Timmermans" - zwrócił uwagę wiceprezes PiS podczas konferencji prasowej. "W ostatnich latach polskie media zasypywała głupia propaganda na temat polityki klimatycznej, środowiskowej itd. Tego było pełno wszędzie. To są pieniądze, również z podatków Polaków, przeznaczane przez Timmermansa i całą tę ekipę Tuska na kompletnie niepotrzebne rzeczy, bzdury, które powodują, że dzisiaj Europa jest w takim miejscu, że nawet nikt nie chce z nią siadać do stołu negocjacyjnego" - stwierdził Patryk Jaki. Chodzi o niebagatelną kwotę 5 miliardów euro.
"Mamy do czynienia z jednym z największych skandali w ciągu ostatnich 30 lat, jeżeli mówimy o Wspólnocie Europejskiej. Mamy do czynienia z sytuacją, w której część polityków brukselskich, takich jak Frans Timmermans chcieli forsować Zielony Ład. Widzieli, że nie ma na to zgody ze strony społeczeństw europejskich, że nie ma takiej woli. Zatem wykorzystali środki europejskie, które są w dyspozycji Komisji Europejskiej, najprawdopodobniej 5 miliardów euro, które miało służyć w zamyśle na finansowanie różnych proekologicznych inicjatyw, zostało wydane na organizacje różnego rodzaju, które cieszą się powszechnym uznaniem wśród niektórych grup społecznych. Aby lobbowały za rozwiązaniami, które były przygotowane przez Komisję Europejską i część biurokratów. Mamy do czynienia z taką sytuacją jak w mediach społecznościowych, gdzie mamy influencerów, którzy zachwalają jakiś produkt i muszę go oznaczyć jako materiał sponsorowany" - tłumaczył Tobiasz Bocheński.
Bocheński poinformował również, że w pomysł powołania komisji zaangażowani się również europarlamentarzyści z innych krajów.
"Wygląda na to, że ogromna część środków europejskich liczona w miliardach euro została przekazana po to, aby kupić tak zwany niezależny głos społeczeństwa obywatelskiego, żeby przepchnąć rozwiązania, które teraz duszą europejską gospodarkę, są nazywane Zielonym Ładem, na który składa się kilkanaście rozporządzeń i dyrektyw europejskich. Dlatego zbudowaliśmy koalicję wielu europosłów z różnych państw - z Włoch, z krajów bałtyckich, z Rumunii, z Francji, z Niemiec i będziemy ją poszerzać. Po to, aby uzyskać wystarczającą liczbę podpisów i aby powołać komisję śledczą, która w przeciągu roku gruntownie wyjaśni ten skandal" - zapowiedział.
Źródło: Republika, x.com
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X