Jak podaje Europejski Urząd Policji (Europol) zagrożenie dla bezpieczeństwa mogą stanowić obywatele krajów Wspólnoty, którzy wrócili do Europy po walkach w Syrii i na Bliskich Wschodzie, po stronie Państwa Islamskiego.
W ciągu ostatnich dwóch tygodni doszło do kilku poważnych ataków terrorystycznych, w których sprawcy mieli powiązania z tzw. Państwem Islamskim i innymi organizacjami terrorystycznymi. W ostatnim ataku, w niedzielę wieczorem w niemieckim mieście Ansbach, zginęła jedna osoba, a 12 zostało rannych. W Nicei, gdzie zamachowiec zaatakował w święto narodowe 14 lipca zginęły 84 osoby.
Analizując zwiększoną liczbę zamachów oraz powiązania sprawców z organizacjami terrorystycznymi, niemiecki dziennik "Neue Osnabruecker Zeitung" zwrócił się po opinię do Europejskiego Urzęd Policji. Policyjna Agencja UE ostrzega, że w Europie może znajdować się nawet kilkuset potencjalnych zamachowców, którzy mogą zostać zwerbowani przez tzw. Państwo Islamskie, albo inną organizację terrorystyczną. Jak podaje Europol, potencjalni sprawcy to obywatele krajów Wspólnoty, którzy wrócili do Europy po tym jak walczyli w Syrii i w innych państwach na Bliskim Wschodzie po stronie Państwa Islamskiego.
Dzisiaj przed południem doszło do kolejnego ataku. Dwaj mężczyźni uzbrojeni w noże, wzięli kilku zakładników w kościele w Normandii. Jak podają francuskie media zostali oni "zneutralizowani" przez służby antyterrorystyczne. Prawdopodobnie jeden z zakładników został zabity. CZYTAJ WIĘCEJ
CZYTAJ WIĘCEJ:
Atak na kościół we Francji. Napastnicy zamordowali księdza i ranili zakładników