Brukselscy urzędnicy podjęli wiekopomną decyzję: zamiast tradycyjnego wideo z okazji Dnia Europy, który przypada 9 maja, nagrali film z wszystkimi ambasadorami UE, który ma… wspierać walczącą Ukrainę. - To bulwersujące, że zamiast zajmować się takimi sprawami, jak sankcje, zbrodnie wojenne czy instrumenty wsparcia finansowego, ambasadorowie na posiedzeniu w Brukseli zajmowali się kwestią materiału filmowego – mówił Stały Przedstawiciel Polski przy UE, Andrzej Sadoś.
We dedicate this year’s Europe Day to the people of Ukraine - a message from the 27 Permanent Representatives to the EU pic.twitter.com/2Cd20cvGQw
— EU Council (@EUCouncil) May 5, 2022
„Tegoroczny Dzień Europy dedykujemy narodowi Ukrainy” – to przesłanie 27 Stałych Przedstawicieli przy Unii Europejskiej, którzy umieścili specjalny film w mediach społecznościowych. - Ambasadorowie Unii powinni w tym czasie poświęcić się poważniejszym sprawom - sankcjom na Rosję czy instrumentom wsparcia finansowego dla Ukrainy - stwierdził Andrzej Sadoś, Stały Przedstawiciel Polski przy UE. - Potrzeba wyrażenia solidarności z Ukrainą w związku z Dniem Europy, tak jak to zrobiła Polska, jest sprawą oczywistą i niepodlegającą dyskusji - dodał.
Ta potrzeba, to po prostu przyznanie dodatkowych pieniędzy na pomoc Ukrainie oraz jej obywatelom, uciekającym od wojny. W Polsce jest już 3,2 mln Ukraińców, a do tej pory nie uruchomiono funduszu, który wspierałby finansowo nasz kraj i inne państwa, które przyjęły uchodźców.
Europoseł Prawa I Sprawiedliwości, Jacek Saryusz-Wolski zamieścił na Twitterze wpis, w którym przytacza słowa ważnej europejskiej urzędniczki.
A pinindzy z Brukseli jak nie ma tak nie ma
— Jacek Saryusz-Wolski (@JSaryuszWolski) May 6, 2022
⬇️ https://t.co/qjlZNMBBXf
„Ylva Johansson, komisarz ds. wewnętrznych UE, mówi że nie będzie nowych środków na uchodźców z Ukrainy ani pieniędzy z covidowego Funduszu Odbudowy na KPO”.
Jeżeli sprawdzą się informacje polskiego europarlamentarzysty, to film ambasadorów nie uspokoi nastrojów na Ukrainie, ale także i w naszym kraju. Pieniądze na Krajowy Plan Odbudowy to bowiem jeden z fundamentów rozwoju. Nie tylko rozwiązanie problemów z uchodźcami, ale gwarancja na szybki powrót do gospodarczej normalności.