Dwaj księża zostali zamordowani w Meksyku. Duchowni zostali w niedzielę uprowadzeni z jednej z kościołów w stanie Veracruz.
Ciała dwóch zastrzelonych księży katolickich znaleziono dziś w pobliżu drogi w miejscowości Papantla w Meksyku. Duchowni - Alejo Nabor Jimenez Juarez oraz Jose Alfredo Juarez de la Cruz - zostali w niedzielę uprowadzeni przez grupę napastników z jednego z kościołów w Poza Rica w stanie Veracruz. Porywaczom zdołał uciec kościelny, który obecnie znajduje się pod ochroną policji.
Meksykański episkopat odniósł się do brutalnego zabójstwa kapłanów. Wyraził ubolewanie i oburzenie z powodu przemocy wobec duchownych w państwie, który „jest drugim po Brazylii krajem z największą liczbą katolików”. Biskupi wyrażają nadzieję, że tragedia zostanie wyjaśniona, a winni morderstwa staną przed wymiarem sprawiedliwości.
„W momencie bólu i bezsilności, w obliczu tragicznej przemocy, modlimy się o wieczny pokój dla naszych braci i prosimy Boga o nawrócenie zabójców” - piszą meksykańscy biskupi.
Nie są znane bezpośrednie motywy zabójstwa księży. Jak informuje Deutsche Welle, okolice Poza Rica od wielu lat jest sceną krwawych porachunków gangów narkotykowych. Nie jest jednak jasne, dlaczego ofiarami stali się duchowni.
Według danych centrum, które odnotowuje ataki na duchownych w Meksyku, od 2012 r. w tym kraju zamordowano 14 księży, seminarzysta oraz kościelny. Dwóch księży jest uznawanych za zaginionych