Działania władz w Kijowie w nocy z wtorku na środę są niedopuszczalne w demokratycznym społeczeństwie – oświadczyła dyrektor w Departamencie Stanu USA Victoria Nuland po spotkaniu z prezydentem Ukrainy Wiktorem Janukowyczem.
Przedstawicielka Stanów Zjednoczonych przekazała jednocześnie dziennikarzom, iż Ukraina wciąż ma szanse na uratowanie swej europejskiej przyszłości.
- Bardzo wyraźnie dałam prezydentowi Ukrainy do zrozumienia, że to, co działo się dziś w nocy w kontekście (zastosowanych) środków bezpieczeństwa, jest absolutnie niedopuszczalne we współczesnym, demokratycznym społeczeństwie i państwie – powiedziała.
Rozmowa z Janukowyczem trwała ponad 2 godziny i „była skomplikowana, lecz realistyczna” – podkreśliła Nuland.
- Mam nadzieję, że naród ukraiński wie, iż Stany Zjednoczone stoją po jego stronie w poszukiwaniach bezpieczeństwa, ludzkiej godności, dobrobytu i bliższych związków z Europą – oświadczyła.
W ocenie Nuland ukraińskie władze wciąż jeszcze mają szansę poprowadzić swój kraj do UE. - Mam nadzieję, że po naszej rozmowie prezydent Janukowycz wie, co powinien zrobić – oznajmiła amerykańska polityk.
W godzinach porannych Nuland odwiedziła Ukraińców, protestujących na kijowskim Majdanie Niepodległości, gdzie częstowała ich ciastkami, bułeczkami i chlebem. Towarzyszył jej ambasador Stanów Zjednoczonych na Ukrainie.
W pewnej chwili Nuland podeszła do stojących na Majdanie żołnierzy wojsk wewnętrznych i zaproponowała im ciastka. Żołnierze bez słowa skorzystali z poczęstunku, dziękując Amerykance uśmiechami.