Czy czekolada Milka jest sponsorem wojny? Firma nadal prowadzi interesy w Rosji. Ukraińscy aktywiści w Berlinie wzywają do bojkotu czekolady

Wiele zachodnich firm opuściło Rosję po inwazji na Ukrainę, ale inne nadal prowadzą tam korzystne interesy. Jedną z nich jest koncern spożywczy Mondelez. Ukraińscy aktywiści w Niemczech mobilizują się teraz przeciwko firmie i jej najbardziej znanemu produktowi w RFN - czekoladzie Milka. Organizują protest w Berlinie - pisze portal RND.
Ukraińscy aktywiści w Niemczech wzywają do bojkotu czekolady Milka ze względu na interesy amerykańskiej spółki-matki Mondelez z Rosją. "Tabliczka czekolady Milka nie jest tak niewinna, jak mogłoby się wydawać" - przekazało stowarzyszenie Ukraińców w Niemczech Vitsche portalowi RND.
Vitsche wezwało do protestu przeciwko Mondelez w Berlinie w niedzielę.
Ukraińscy aktywiści wzywają do bojkotu czekolady Milka. Producent nadal prowadzi interesy w Rosji#PAPinformacje https://t.co/129E4NvjN6
— PAP (@PAPinformacje) November 24, 2023
W maju Narodowe Biuro Antykorupcyjne Ukrainy (NACP) umieściło spółkę-matkę Milki, Mondelez, na liście "międzynarodowych sponsorów wojny". Grupa spożywcza Mondelez, która ma swoją międzynarodową siedzibę w Chicago, jest właścicielem takich marek jak Oreo, Toblerone i Ritz - podaje portal RND.
Zapytany przez RND o rosyjski biznes, niemiecki oddział w Bremie odniósł się do oświadczenia Mondelez International z czerwca. Firma stwierdza w nim, że potępia "brutalną agresję" przeciwko Ukrainie. Jednak Mondelez nadal oferuje w Rosji niedrogie i trwałe produkty, "które są podstawowym pożywieniem dla przeciętnego obywatela". Działania w Rosji zostały jednak ograniczone.
"Agencja informacyjna Reuters podała jednak, powołując się na dane celne, że Mondelez zwiększył dostawy czekolady Milka do Rosji o ponad 130 proc. w okresie od kwietnia 2022 roku do marca tego roku - z 9,7 mln kg w poprzednich dwunastu miesiącach do 22,4 mln kg" - przekazuje RND.
Według obliczeń ukraińskiej Kijowskiej Szkoły Ekonomii (KSE), Mondelez wygenerował obrót w wysokości ponad 1,46 mld/ dolarów w Rosji w 2022 roku i zapłacił podatek w wysokości 62 mln dolarów.
NACP informuje, że Rosja wykorzystuje te pieniądze m.in. na pociski, które "zabijają ukraińskie dzieci".
Polecamy Poranek Radia Republika
Wiadomości
Najnowsze

Sroka dopięła swego. Były szef CBA przesłuchiwany przez nielegalną komisję. [NA ŻYWO]

Polacy zapłacą więcej za prąd - już od lipca. Hennig-Kloska podejmie działania? WIDEO

Najobszerniejsza na świecie biografia Leona XIV właśnie powstała w Polsce!
