Czarnecki: Realizacja porozumienia o strefie wolnego handlu UE-Ukraina wymaga zaangażowania obu stron
1 stycznia 2016 roku wejdzie w życie umowa o strefie wolnego handlu między Unią Europejską i Ukrainą. W związku z tym wydarzeniem Ryszard Czarnecki, wiceprzewodniczący Parlamentu Europejskiego odpowiedzialny za politykę wschodnią zorganizował konferencję poświęconą przygotowaniu obu stron porozumienia do jego implementacji.
W wydarzeniu wzięli udział m.in. Anatolij Kinakh, były premier Ukrainy, Vasyl Khmelnytsky, wiceprzewodniczący Ukraińskiej Ligi Przemysłowców i Przedsiębiorców oraz Victor Galasyuk, przewodniczący parlamentarnej komisji ds. przemysłu i przedsiębiorczości w Verkhownej Radzie.
– To jest umowa dwustronna i zarówno przed Ukrainą jak i przed UE jest jeszcze bardzo wiele pracy, by porozumienie było skutecznie realizowane – mówił Czarnecki, podkreślając, że Kijów musi kontynuować pracę na rzecz wdrażania unijnych standardów. – Unia z kolei musi nadal oferować otwarte podejście i wsparcie techniczne dla wspomagania Ukrainy w tym zakresie – dodał.
Wiceprzewodniczący PE wskazywał na konieczność zwiększenia znaczenia roli biznesu w intensyfikacji stosunków handlowych i poszukiwania nowych partnerów i możliwości w relacjach dwustronnych. – Z jednej strony może to zwiększyć konkurencyjność europejskiego biznesu i pomóc w zmniejszeniu cen dla konsumentów a z drugiej otworzy szansę na tworzenie nowych miejsc pracy – przekonywał Czarnecki.
CZYTAJ TAKŻE:
Polecamy Nasze Programy
Wiadomości
Komentator TVN ZSZOKOWAŁ na wizji: „Ostatnie komunikaty są tak samo wiarygodne jak te z kancelarii premiera”
Stefaniuk: Prokurator, który zatrzymał Romanowskiego, dalej prowadzi sprawę, a powinien być odsunięty
Najnowsze
Warszawska afera śmieciowa, czyli największy problem Rafała Trzaskowskiego
Komentator TVN ZSZOKOWAŁ na wizji: „Ostatnie komunikaty są tak samo wiarygodne jak te z kancelarii premiera”
Stefaniuk: Prokurator, który zatrzymał Romanowskiego, dalej prowadzi sprawę, a powinien być odsunięty
SKW pod ostrzałem – kulisy decyzji wobec gen. Gromadzińskiego i prof. Cenckiewicza