Słowa wypowiedział przewodniczący niemieckiego Episkopatu kardynał Reinhard Marx. Jego słowa odnoszą się do głośnej dyskusji na temat obowiązku wieszania krzyży w urzędach. Rząd krajowy w Bawarii postanowił, że we wszystkich tego typu miejscach będą znajdowały się krzyże.
Zdaniem przewodniczącego niemieckiego Episkopatu ta decyzja wprowadza "podział, niepokoje i konflikt".
Od czasu ogłoszenia tej decyzji można zauważyć już pewnie zmiany: krzyże wiszą na salach sądowych oraz w szkołach. Nowe przepisy obligują również do umiejscowienia krzyża przy wejściu do urzędów podległych władzom landu.
Krzyże nie mogą być eksponowane w gabinetach urzędników. Przepisy wejdą w życie 1 czerwca.
Rząd Bawarii zaznacza, że krzyże nie powinny być postrzegane jako symbol religijny, lecz jako odzwierciedlenie "kulturowej tożsamości landu", której wyrazem jest wpływ "zachodniego chrześcijaństwa".
Jaki jest argument kard. Marxa przeciwko tej decyzji?
– Krzyż jest znakiem sprzeciwu wobec przemocy, niesprawiedliwości, grzechu i śmierci i nie może być skierowany przeciwko innym ludziom.