Chiny nałożyły ograniczenia na personel dyplomatyczny USA

Władze Chin poinformowały w piątek, że nałożyły ograniczenia na personel ambasady USA i ich konsulatów w Chinach kontynentalnych i w Hongkongu.
Są to retorsje w odpowiedzi na amerykańskie środki ogłoszone na początku września. Chińskie MSZ nie sprecyzowało, o jakie środki chodzi, ale wskazało, że nałożono je "w ramach zasady wzajemności" na przedstawicieli ambasady USA i konsulatów.
Rzecznik resortu Zhao Lijian oświadczył, że Stany Zjednoczone powinny "natychmiast poprawić swoje niewłaściwe działanie" i wezwał do wycofania się ze swych wcześniejszych decyzji. – Te działania USA poważnie naruszyły prawo międzynarodowe i podstawowe standardy stosunków międzynarodowych – zaznaczył rzecznik.
W zeszłym tygodniu amerykańskie władze oświadczyły, że zgody Departamentu Stanu USA będą potrzebowali wyżsi rangą chińscy dyplomaci przed wizytami na kampusach uniwersyteckich, spotkaniami z przedstawicielami lokalnych władz czy organizacją wydarzeń kulturalnych z udziałem ponad 50 osób poza terenami misji dyplomatycznych. Waszyngton wskazał, że jest to odpowiedź na chińskie ograniczenia wobec amerykańskich dyplomatów.
Polecamy Zaprzysiężenie Karola Nawrockiego
Wiadomości
Tomasz Lis źle zniósł zaprzysiężenie prezydenta Nawrockiego. Ratunek widzi w Żurku, znów uderzył w Hołownię
Tomasz Sakiewicz: chcieli ukraść demokrację i wolność słowa, ale nie udało się, bo powstała Republika
Najnowsze

Tauson zachwyca na WTA w Montrealu

Dojdzie do spotkania Trumpa z Putinem? "New York Times" z zaskakującą informacją

Skandaliczne zachowanie Marokańczyka nad Grobem Nieznanego Żołnierza. Są konsekwencje
