W prowincji Henan (Chiny) doszło do profanacji oraz dewastacji stacji Drogi Krzyżowej wchodzących w skład Sanktuarium Najświętszej Maryi Panny z Góry Karmel. Chińskie władze wydały polecenie zniszczenia stacji. Powodem była decyzja o odmowie zaprzestania odprawiania nabożeństwa przez lokalnego biskupa.
Chińskie sanktuarium to popularny cel pielgrzymek chińskich katolików, którzy zamieszkują Henan. Miejsce to co roku było odwiedzane przez 40 – 50 tys. wiernych.
Rządowe buldożery zniszczyły stacje Drogi Krzyżowej, które stały na drodze do Sanktuarium. Przedstawiały 14 stacji Męki Pańskiej w charakterystycznym, chińskim stylu.
Lokalne władze od dawna groziły likwidacją Drogi Krzyżowej. Lokalny biskup - Joseph Zhang Yinlin został wezwany do zaprzestania odprawiania nabożeństw. Co roku, 16 lipca kilka tysięcy pielgrzymów gromadziło się tam w święto Najświętszej Maryi Panny z Góry Karmel.
Sanktuarium zostało założone przez Karmelitów w 1903 r. w podzięce za szczęśliwe zakończenie prześladowań podczas Powstania Bokserów. Kościół był już dwukrotnie niszczony. Pierwszy raz przez Japończyków w trakcie II wojny światowej, potem w czasie Rewolucji Kulturalnej Mao ZeDonga.
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Rusiński: wybory w USA są bardzo chaotyczne
Tusk komentuje wybory w USA. Remedium na wszystkie bolączki ma być federalizacja UE. Sakiewicz mocno odpowiada premierowi
Nastolatek z impetem wjechał quadem w busa
Cejrowski: jeśli nie zrobisz w sprawie swojego dziecka awantury, to jakiś zbok przychodzi z piórami w tyłku i …