W Bułgarii obserwuje się wzrost liczby nowych zakażeń koronawirusem, ale system opieki zdrowotnej nie jest na razie przeciążony - poinformował minister zdrowia Kostadin Angełow na cotygodniowej konferencji prasowej Krajowego Sztabu Operacyjnego.
Średnia osób zakażonych wynosi 127 na 100 tys. mieszkańców i wciąż jest niższa od pułapu 200 zakażonych na 100 tys. osób, co pozwala systemowi ochrony zdrowia pracować normalnie - podkreślił minister.
Ocenił, że wzrost liczby zakażeń koronawirusem jest wynikiem rozluźnienia restrykcji sanitarnych, lecz sytuacja jest pod kontrolą, a w szpitalach jest wystarczająco dużo wolnych łóżek.
W Bułgarii nie stwierdzono jak dotąd licznych zakażeń brytyjskim wariantem koronawirusa, nie wykryto też przypadków wariantu południowoafrykańskiego czy brazylijskiego.
Minister przyznał, że liczba osób zaszczepionych w Bułgarii jest niska w porównaniu z większością krajów unijnych; szczepionki otrzymało 85 920 osób, a 24 tys. z nich podano dwie dawki.
Odsetek Bułgarów, którzy chcą się zaszczepić na Covid-19, nie jest wysoki i wynosi około 30 proc., lecz powoli rośnie. W najbliższych tygodniach rozpocznie się szczepienie kolejnej grupy ryzyka - ludzi w wieku powyżej 65 lat i przewlekłe chorych - zapowiedział Angełow.
Najnowsze
Republika zdominowała konkurencję w Święto Niepodległości - rekordowa oglądalność i wyświetlenia w Internecie