Rząd Wielkiej Brytanii nie będzie podejmował negocjacji na temat propozycji szkockiego rządu ws. przeprowadzenia drugiego referendum niepodległościowego pod koniec 2018 lub na początku 2019 roku.
– Byłoby nieuczciwe wobec mieszkańców Szkocji, aby prosić ich o podjęcie ważnej decyzji bez niezbędnych informacji na temat naszych przyszłych stosunków z Europą, ani jak niepodległa Szkocja mogłaby wyglądać – czytamy w oświadczeniu brytyjskiego rządu.
Chodzi o decyzję szkocki parlamentu, który zagłosował we wtorek po południu za wystosowaniem formalnej prośby do brytyjskiego rządu o przeprowadzenie referendum ws. niepodległości Szkocji. Premier Theresa May wcześniej wykluczyła zorganizowanie takiego plebiscytu.
– Powinniśmy mieć prawo wyboru naszej przyszłości: (...) pomiędzy Brexitem, prawdopodobnie tzw. twardym Brexitem, lub staniem się niepodległym państwem, które samo może wytyczyć swoją przyszłość i budować partnerstwo na równych zasadach – argumentowała pierwsza minister regionalnego rządu Szkocji. Więcej w tej sprawie czytaj tu: Szkocja chce niepodległości. Co dalej z Wielką Brytanią?
Zgodnie z Traktatem Lizbońskim Wielka Brytania powinna opuścić UE najpóźniej dwa lata po rozpoczęciu procedury, czyli 29 marca 2019 roku.