Współprzewodniczący komitetu strajkowego białoruskiego koncernu Biełaruskalij Siarhiej Czarkasau i górnik Jury Korzun dostali wyroki 15 dni aresztu, a kilku innych członków komitetu 10 dni.
Pracownicy Biełaurskalij zostali zatrzymani w sobotę 3 października. Wówczas mieszkańcy Salihorska, około 50 – 100 osób, spotkali się w miejscowym parku, jak mówili, po to, aby napić się herbaty. Wśród nich byli członkowie komitetu strajkowego kopalni Biełaruskalij. Wśród nich Jury Korzun, który 10 września przykuł się pod ziemią w proteście przeciwko polityce Alaksandra Łukaszenki. Wówczas został wywieziony siłą z kopalni, przewieziony do szpitala, a następnie wypuszczony na wolność.
W czasie sobotniego „picia herbaty” nikt nie miał zakazanej przez władze symboliki. Gdy część uczestników zdecydowała się wyjść na spacer po mieście, zatrzymano 19 osób. Wczoraj i dziś odbywają się procesy zatrzymanych górników.