Będzie weryfikacja rosyjskiego konwoju?

Rosyjski konwój z pomocą humanitarną dla wschodniej Ukrainy musi zostać sprawdzony, aby uzyskać pewność, że nie służy on celom politycznym – oświadczyła komisarz UE ds. pomocy humanitarnej Kristalina Georgiewa.
– Bardzo ważne jest, by dostarczanie pomocy humanitarnej przez kogokolwiek w jakiejkolwiek miejsce odbywało się zgodnie z zasadami neutralności, bezstronności i niezależności, a także by to międzynarodowe organizacje humanitarne niosły pomoc potrzebującym – podkreśliła Georgiewa w Brukseli.
– Nie może być mowy o celach politycznych lub innych – dodała komisarz i zaznaczyła, że władze Ukrainy mają prawo skontrolować ładunek na granicy z Rosją.
Władze w Kijowie zapowiedziały, że nie pozwolą konwojowi wjechać na ukraińskie terytorium. Czerwony Krzyż ma się zająć przeładunkiem wiezionych darów na inne pojazdy na granicy ukraińsko-rosyjskiej.
Zachód ostrzegł Moskwę przed próbami przekształcenia misji humanitarnej na Ukrainie w wojskową interwencję.
Były prezydent Ukrainy Leonid Kuczma poinformował wcześniej, że wysłana przez Rosję pomoc humanitarna dla miasta Ługańsk przejedzie przez granicę w obwodzie charkowskim, a więc nie przez ogarnięte konfliktem obwody doniecki i ługański. Konwojowi pod egidą Czerwonego Krzyża będą towarzyszyć przedstawiciele OBWE. Do Ługańska zostanie dostarczona także "pomoc z Ukrainy, UE i USA" – dodał.
Kuczma wchodzi w skład grupy kontaktowej ds. rozwiązania kryzysu ukraińskiego.
Najnowsze

Kto na liście Tuska do wycięcia? Rekonstrukcja coraz bliżej

Rząd niemiecki ratuje willę zbrodniarza wojennego Goebbelsa. Dla Polski reparacji dalej nie ma

Tomasz Sakiewicz o ataku na Republikę: zagrożenie wolności słowa i prawa wyboru Polaków
